Polskie budownictwo trzyma się tradycyjnych metod budowy
Dziennik donosi, że w polskim budownictwie dominuje tradycyjna technologia murowana. Z danych GUS wynika, że w 2023 r. zdecydowało się na nią aż 98,63 proc. inwestorów budujących domy. Niewielkie było zainteresowanie domami drewnianymi w technologii szkieletowej (1,35 proc. w 2023 r. i 1,15 proc. w 2022). Znikomy był również popyt na prefabrykaty, które wielu osobom wciąż kojarzą się z wielką płytą z okresu PRL. Niewielki popyt na nowe formy budowy dotyczy zarówno obiektów jedno-, jak i wielorodzinnych.
Takie podejście inwestorów wynika z kilku powodów. "(…) jednym z podstawowych czynników spowalniających wejście budownictwa w XXI w. jest niedobór specjalistów i szkoleń, które pozwoliłyby edukować pracowników, a także po prostu zrozumieć i wykorzystać potencjał nowoczesnych technologii na wszystkich etapach planowania, projektowania i budowy" — uważa Dominik Różewicz, główny analityk w ThinkCo, cytowany przez "PB".
Z jakich innowacji korzysta się w polskim budownictwie?
Inwestorzy myślą jednak o nowinkach technologicznych. Z badania platformy PlanRadar wynika, że aż 81 proc. firm budowlanych spodziewa się w ciągu kilku następnych lat średnich albo dużych inwestycji w oprogramowanie i platformy do zarządzania budową. 74 proc. badanych zainwestuje w energooszczędność i odnawialne źródła energii, 69 proc. — w BIM [systemy wspomagające projektowanie — red.], 39 proc. — w sztuczną inteligencję, a 36 proc. — w wirtualną rzeczywistość. Ale tylko 22 proc. myśli o automatyce i robotyce oraz druku 3D - wynika z artykułu w "PB".