
- Ponad 1,2 mln wniosków o rentę wdowią, z czego najwięcej w ZUS (1,1 mln), świadczy o ogromnym zainteresowaniu nowym świadczeniem.
- Wypłacono już blisko 3 mld zł dla ponad 804 tys. osób, ze średnim wzrostem świadczenia o 352 zł miesięcznie, co realnie wspiera beneficjentów.
- Renta wdowia pozwala na łączenie 100% własnego świadczenia z 15% świadczenia zmarłego małżonka, pod warunkiem osiągnięcia odpowiedniego wieku i braku ponownego małżeństwa.
- Mimo wsparcia, nowe przepisy budzą kontrowersje, głównie ze względu na ograniczenia, takie jak kryterium trzykrotności minimalnej emerytury, które wyklucza część uprawnionych.
Rekordowe zainteresowanie rentą wdowią
Nowe przepisy dotyczące renty wdowiej obowiązują od 1 stycznia i już przyciągnęły setki tysięcy osób. Jak poinformował w Sejmie Sebastian Kamiński z MRPiPS, do wszystkich organów emerytalno-rentowych wpłynęło łącznie ponad 1 mln 287 tys. wniosków. Najwięcej z nich – aż 1 mln 114 tys. – złożono w ZUS. KRUS przyjął ponad 160 tys., a pozostałe instytucje, takie jak Zakład Emerytalno-Rentowy MSWiA, wojskowe biura czy służby więzienne, obsłużyły łącznie kilkanaście tysięcy dokumentów.
Wypłaty świadczeń i średnie kwoty
Z danych przedstawionych przez Bartosza Gacę z ZUS wynika, że do końca sierpnia uruchomiono już wypłaty dla ponad 804,5 tys. osób. Łączna suma sięgnęła prawie 2,93 mld zł, z czego 280 mln zł to dodatkowe środki wynikające z mechanizmu renty wdowiej. Przeciętnie oznacza to wzrost świadczenia o 352,21 zł miesięcznie.
Również KRUS przekazał znaczące kwoty – w sumie ponad 290 mln zł, a przeciętna podwyżka dla rolników wyniosła około 300 zł. Najwięcej wniosków składano w województwach śląskim, mazowieckim i wielkopolskim, najmniej w regionach podlaskim, lubuskim i opolskim.
Kto może skorzystać z renty wdowiej
Można pobierać 100 proc. własnego świadczenia (emerytury lub renty) oraz 15 proc. świadczenia po zmarłym małżonku – bądź odwrotnie. Prawo przysługuje wdowom po ukończeniu 60 lat i wdowcom po 65 roku życia, pod warunkiem, że pozostawali we wspólności małżeńskiej aż do śmierci partnera. Wykluczone są osoby, które zawarły nowy związek małżeński.
Kontrowersje i krytyka
Choć świadczenie daje realne wsparcie finansowe, nie brakuje głosów krytycznych. Joanna Borowiak z PiS wskazała, że „ustawa o rencie wdowiej nie spełnia oczekiwań seniorów”, a ograniczenia i limity rozczarowują osoby starsze. Z kolei Krystyna Lewkowicz z Uniwersytetu Trzeciego Wieku SGH zaznaczyła, że największe emocje budzi kryterium trzykrotności minimalnej emerytury, które wyklucza część zainteresowanych.
Na te zarzuty odpowiedział przedstawiciel resortu pracy Sebastian Kamiński, podkreślając, że ustawa została stworzona z myślą o osobach w najtrudniejszej sytuacji życiowej, a kwota graniczna będzie w przyszłości waloryzowana.