ceny w sejmowej stołówce

i

Autor: Shutterstock

Sejm

Powalająca cena obiadu w sejmowej stołówce. Polityka inflacja nie tyka?

2023-08-28 11:13

Inflacja dotknęła w ostatnich latach również restauracje, w których ceny za obiad drastycznie wzrosły. Jeszcze w 2021 roku jedna, jedyna stołówka, w której stołują się politycy wciąż stawia opór wzrostom cen i serwuje produkty w "przedinflacyjnych" cenach. Przynajmniej częściowo - choć ceny w sejmowej stołówce wzrosły, to dalej są dużo niższe niż zapłacilibyśmy w barze mlecznym "na mieście".

Nawet stołówka Sejmowa nie opiera się inflacji. Ale ceny i tak są niższe niż na mieście

Jeszcze w 2021 roku Klaudia Jachira z Koalicji Obywatelskiej opublikowała ceny menu z restauracji Sejmowej. Okazało się, że już jak na ówczesne standardy, ceny były niskie. Przykładowo, zestaw obiadowy kosztował 14 zł. Zupa zaledwie 3 zł, a szklanka kompotu złotówkę. Cennik prezentuje się następująco:

  • szklanka kompotu - 1 zł
  • pączek - 2,50 zł
  • herbata - 3 zł
  • zupa - 3 zł
  • pasta jajeczna (200g) - 3 zł
  • kawa - 4 zł
  • sałatka jarzynowa - 6 zł
  • sałatka z łososia - 10 zł
  • drugie dane - 12 zł
  • zestaw obiadowy - 14 zł

Czy coś zmieniło się po 2 latach? Podaje "Fakt" w 2023 roku ceny w Sejmowej stołówce wzrosły.

  • kompot - 1,50 zł (wzrost o 0,50 zł)
  • pączek - 3,50 zł (wzrost o 1 zł)
  • herbata - 4 zł (wzrost o 1 zł)
  • kawa 5,50 (wzrost o 1,50 zł)
  • sałatka jarzynowa - 8 zł (wzrost o 2 zł)
  • sałatka z łososia - 13 zł (wzrost o 3 zł)
  • zestaw obiadowy - 20 zł (wzrost o 6 zł)

Choć ceny wzrosły, warto przypomnieć, że w 2022 roku politycy przyznali sobie sowite podwyżki.

Ceny w stołówce Sejmowej, a ceny w barze mlecznym i restauracji

Jak sprawdziła jeszcze w marcu 2023 roku Eska, w Wilanowskim barze mlecznym przy ul. Belwederskiej 2 za twarożek ze śmietaną zapłacimy 8 zł (w stołówce Sejmowej - 5 zł). Parówki kosztują 7 zł, a za najtańszą zupę (mleczka z makaronem) 6 zł, najdroższa kosztuje 14 zł (dyniowa). 

Placki ziemniaczane z gulaszem kosztują 25 zł. Najtańszy jest ryż z jabłkiem i śmietaną za 12 zł.  Za kotlet schabowy zapłacimy 15 zł, a za naleśniki z serem 12 zł. To jednak ceny dań bez dodatków, za ryż zapłacimy 5 zł, za kaszę gryczaną 7 zł, a za kluski śląskie 8 zł. Zestaw dnia kosztuje 25 zł, a w stołówce sejmowej za zestaw obiadowy zapłacimy 20 zł. 

Oczywiście ceny w restauracjach są znacznie wyższe niż w barach mlecznych. Jak wynika z badania, którego wyniki publikowano w lipcu 2023 roku, już niemal co drugiego Polaka nie stać na korzystanie z restauracji. Jak można się domyśleć, politycy ze swoimi zarobkami raczej nie są w tej grupie.

Pieniądze to nie wszystko - Piotr Arak
Sonda
Czy ceny w sejmowej stołówce są za niskie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze