-To jest kierunek naszych działań. Wsparcie seniorów, różnego rodzaju domów opieki dla seniorów. To jest dokładnie w linii działań naszego państwa, i poprzez waloryzację kwotową, którą chcemy zaproponować w przyszłym roku i poprzez wielki program wsparcia domów dla seniorów – powiedział szef rządu podczas regionalnej konwencji PiS w Zielonej Górze.
To byłaby prawdziwa rewolucja, a przede wszystkim dobra wiadomość szczególnie dla najuboższych emerytów, takich jak pan Mieczysław z Siedlec. - Mnie żyje się ciężko, bo wszystko drożeje, a nasze emerytury nie idą w górę proporcjonalnie do podwyżek - żali się nam emeryt. Tymczasem przy obecnej inflacji, wskaźnik waloryzacji wyniósłby zaledwie 3,1 proc. To oznacza, że według systemu procentowego senior z emeryturą równą 1015 zł, zyskałby 30,85 zł. W tej sytuacji wystarczyłaby – co wydaje się realnym scenariuszem – kwotowa waloryzacja na poziomie 50 złotych. To wszak w tej sytuacji niemal dwukrotnie więcej niż przy obecnym systemie! To, w jaki sposób zmieniałyby się emerytury, można zobaczyć w poniższej tabeli.
O zaletach waloryzacji kwotowej premier mówił już pod koniec zeszłego roku. - To jest bardzo ważna sprawa, wielokrotnie o niej rozmawialiśmy w PiS. Ustawa mówi o tym, że przyrost jest procentowy, ujmuje inflację i część przyrostów wynagrodzeń. Ja się ogólnie z pana refleksją zgadzam. Jak ktoś ma niższą emeryturę, to procent od tej emerytury jest niższy niż procent od wyższej emerytury - mówił wówczas słuchaczowi, który dodzwonił się do telewizyjnego studia, w którym gościł. - Będziemy o tym dyskutować – zapowiadał.
Mieczysław Foryś (79 l.) emeryt z Siedlec
Wyliczając podwyżki dla seniorów powinno się brać pod uwagę wzrost cen żywności, światła i gazu. Mnie żyje się ciężko, bo wszystko drożeje, a nasze emerytury nie idą w górę proporcjonalnie do podwyżek.