Lidl i Biedronka

i

Autor: Katarzyna Zaremba

Prezes Lidla zaprasza premiera Morawieckiego na zakupy. Skąd ten pomysł?

2018-01-13 18:19

Prezes Lidla zaprasza premiera Mateusza Morawieckiego na zakupy w sklepach tej sieci. To odpowiedź na zarzuty premiera, że w sieciowych sklepach nie promuje się wystarczająco dobrze polskich produktów. Szef Lidla chce udowodnić, że w sklepach tej sieci nie brakuje przysmaków polskich producentów.

Szef Lidla w Polsce pisze list do premiera Morawieckiego, za pomocą którego zaprasza szefa rządu na zakupy w sklepach tej sieci. To odpowiedź na wypowiedź premiera, jaka padła podczas jego wizyty w zakładzie Mlekovity. Premier zachęcał tam sieci handlowe do promowania polskiej żywności i polskich firm. Zaproponował nawet, by co najmniej raz w miesiącu prowadzić "tydzień polski" - na wzór tygodnia portugalskiego, azjatyckiego, hiszpańskiego itp. Najwidoczniej szef Lidla wziął te słowa bardzo do siebie i nie pozostał wobec nich obojętny.

Zobacz: Ile kosztują foliówki w najbardziej znanych sklepach

Jak podaje portal money.pl, prezes Lidla w Polsce Maksymilian Braniecki wysłał do premiera list, w którym zaprasza go do sklepów Lidl, by mógł sam przekonać się, że sieć nie dyskryminuje polskich firm i oferuje na swoich półkach polskie produkty. Prezes przekonuje, że oprócz tego sieć promuje polską żywność poza granicami naszego kraju, wprowadzając tam przytoczone przez premiera "tygodnie polskie".

Przeczytaj: Zakaz handlu poza kontrolą?

"Pragnę zwrócić Pańską uwagę, że sprzedaż artykułów spożywczych od polskich producentów stanowi ponad 70 proc. obrotu firmy Lidl Polska. Zatem mogę stwierdzić, iż każdy tydzień w sklepach naszej sieci to "tydzień polski" - napisał Braniecki. I tak zakończył list: "Serdecznie zapraszam Pana Premiera na zakupy polskich produktów wysokiej jakości do sklepów Lidl w całej Polsce jak również do centrali naszej firmy, która mieści się w Jankowicach koło Poznania. Z wielką przyjemnością opowiem wraz z naszymi pracownikami i dostawcami o naszej strategii, codziennej pracy i wspólnych sukcesach na które pracuje ponad 15 000 Polaków.

Źródło: money.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze