W projekcie prezydenckim zawarto m.in. propozycję wydłużenia z 7 do 14 dni terminu na wystąpienie do pracodawcy z wnioskiem o sprostowanie oraz skierowanie żądania sprostowania świadectwa pracy do sądu pracy. Ponadto w noweli znalazł się przepis, z którego wynika wprost, że pracownik ma prawo wystąpić do sądu pracy z roszczeniem o zobowiązanie pracodawcy do wydania świadectwa pracy, jeśli pracodawca nie uczynił tego sam z siebie.
Sprawdź także: Prokuratura ruszyła na ratunek pracownikom Praktikera
Projekt zakłada także możliwość wydania przez sąd dokumentu zastępującego świadectwo pracy, jeśli egzekucja orzeczenia, zobowiązującego pracodawcę do jego wydania, okaże się bezskuteczna. Taka sytuacja może mieć miejsce np. przez zaprzestanie działalności pracodawcy. Prezydent proponuje również zaostrzenie przepisów, dotyczących odpowiedzialności pracodawcy za niewydanie pracownikowi świadectwa pracy.
Po pierwszym czytaniu w Sejmie projekt prezydencki trafi do komisji nadzwyczajnej ds. zmian w kodyfikacji. Nowe przepisy mają wejść w życie 30 dni od momentu ogłoszenia ustawy.
Czytaj też: Dramat pracowników Praktikera! Dostali wezwania do zapłaty zamiast wypłat
Przypomnijmy, że pracownicy Praktikera ostatni raz otrzymali wynagrodzenia w marcu. Pracodawca zalega im teraz z wypłatami nie tylko za kwiecień, lecz także za maj. 200 osób już po braku pensji za pierwszy miesiąc w związku z trudną sytuacją zdecydowało się rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia w oparciu o artykuł 55 Kodeksu Pracy, czyli z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracodawcy, który daje do tego postawę. Osoby, które rozwiązały umowy z siecią, skarżą się, że nie otrzymały wypłat wynagrodzeń i świadectw pracy.
Źródło: onet.pl, Superbiz.pl