QUIZ: Szkoła w PRL. Akademie i apele. Czy je pamiętacie?
Akademie ku czci. Ech, to była rozrywka! Tak peerelowska, że bardziej peerelowskie od niej były tylko wysokie bloki bez windy oraz program dla dorosłych puszczany po dobranocce. Czczono akademiami tak wiele idei i rocznic, że gdyby ktoś się uparł, akademie mogłyby się odbywać codziennie przez okrągły rok. Nawet w Wigilię, np. ku czci wigilii przybycia Lenina do Poronina albo kosmonauty Hermaszewskiego na Bajkonur. A jak to u Was było? Sprawdźcie, czy zdobędzie 10/10 w naszym quizie!