Elżbieta Rafalska

i

Autor: Sławomir Kamiński Elżbieta Rafalska

Rafalska: Nie będzie ograniczeń w dorabianiu na emeryturze

2017-01-13 12:44

Nie będzie żadnych ograniczeń w dorabianiu na emeryturze. Nie ma takich zamiarów ze strony rządu i wielokrotnie to podkreślałam. Słowo ministra rodziny, pracy i polityki społecznej – zapewniła w piątek w Radiu Zet szefowa MRPiPS Elżbieta Rafalska.

– Nie chcemy starszych ludzi wyrzucać z rynku pracy. Oni mają unikalne kompetencje, doświadczenie zawodowe. (...) Doskonale wiemy o tym, że wielu emerytów pobiera niewysokie świadczenia. Pracują nie dlatego, że chcą, ale dlatego, że muszą dorobić i żyć – powiedziała Elżbieta Rafalska w rozmowie z prowadzącym program „Gość Radia Zet" Konradem Piaseckim.
Jak dodała, propozycje zmian w przepisach odnośnie dorabiania do emerytur to tylko sugestie, które mają rozpocząć dyskusję. – Nie są to żadne projekty, nie trwają nad nimi też pracę – tłumaczyła minister.

Czytaj też: Rafalska się zaklina: Nie będzie zakazu dorabiania dla emerytów!

Szefowa MRPiPS już wielokrotnie podkreślała, że jej resort nie prowadzi i nie będzie prowadził żadnych prac w celu ograniczenia możliwości dorabiania na emeryturze. Czemu tyle razy musi się z tego tłumaczyć? Można powiedzieć, że to piwo, które naważyła jej ekipa PiS.
„Rada Ministrów wnosi o rozważenie przez Sejm możliwości uzupełnienia prezydenckiego projektu ustawy o modyfikację rozwiązań, dotyczących łączenia dalszej aktywności zarobkowej z pobieraniem emerytury i jej wysokości" – te słowa, które rząd napisał uzasadnieniu przyjęcia prezydenckiego projektu, wystarczyły, aby wystraszyć emerytów. Dorabianie jest dla seniorów często jedynym sposobem na zapewnienie sobie godnych warunków życia.

Sprawdź także: Pracowałeś zbyt krótko, nie dostaniesz emerytury

Według aktualnie obowiązujących przepisów emeryci mogą dorabiać do emerytury bez ograniczeń. Z tego prawa korzysta obecnie ok. 370 tys. z nich. Jest jednak wyjątek od tej reguły – osoby, pobierające wcześniejsze emerytury obowiązuje limit przychodów do 130 proc. średniego wynagrodzenia w kraju. Oznacza to, że obecnie nie mogą oni dorobić do emerytury więcej niż 5 224,8 zł brutto miesięcznie. Jeśli tak się stanie, ZUS zawiesza wypłacanie emerytury do czasu aż zarobki nie spadną.

Źródło: Radio ZET

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze