Prezes NBP Adam Glapiński

i

Autor: ARTUR HOJNY / SUPER EXPRESS Prezes NBP Adam Glapiński

Gigantyczny wzrost rat kredytów. RPP podniosła stopy

2022-04-06 15:31

W środę 6 kwietnia odbyło się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Zdecydowano o podniesieniu stóp procentowych o 1 proc., a to oznacza wzrost raty o ok. 199 zł., przy kredycie na 25 lat i kapitale do spłacenia 300 tys. zł. Po tej decyzji RPP rata wyniesie 2416 zł. Przypomnijmy, że we wrześniu rata takiego zobowiązania wynosiła 1393 zł. To już siódma z rzędu podwyżka stóp procentowych. Przypomnijmy, że podczas marcowego posiedzenia RPP zdecydowała się na podniesienie stóp procentowych o 0,75 proc. To najwyższe oprocentowanie od dekady. Zdaniem ekonomistów wysokie na tle poprzednich lat stopy procentowe zostaną z nami najpewniej na kolejne 2-3 lata.

Podwyżka stóp procentowych [6.04.2022]

Stopy procentowe zostały podniesione o 1 proc. Tym samym raty kredytów wzrosną o blisko 199 zł. Stopa referencyjna wyniesie obecnie 4,5 proc. RPP w komunikacie uzasadnia, że  dążąc do obniżenia inflacji do celu NBP w średnim okresie, Rada postanowiła ponownie podwyższyć stopy procentowe NBP. Podwyższenie stóp procentowych NBP będzie takżeoddziaływać w kierunku ograniczenia oczekiwań inflacyjnych. Jak dodaje Bank Centralny, dalsze decyzje Rady będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej, w tym od wpływu agresji zbrojnej Rosji przeciw Ukrainie na polską gospodarkę.

Sławomir Dudek – Pieniądze to nie wszystko. Inflacja

– Gdy RPP skończy podnosić stopy, w przypadku niektórych kredytów hipotecznych zaciąganych w ubiegłym roku, raty mogą być nawet dwukrotnie wyższe niż przed cyklem. Dla kredytu na 30 lat o wartości 300 tys. Zł rata w porównaniu z wrześniem może wzrosnąć w kolejnych miesiącach z niespełna 1200 do ponad 2200 zł. Dla kredytu na 600 tys. zł może to oznaczać wzrost raty z mniej więcej 2300 do 4400 zł na koniec cyklu – wylicza Bartosz Sawicki analityk Cinkciarz.pl.

Czytaj także: Kredyty mieszkaniowe tylko dla zamożnych? Banki chcą zaostrzyć kryteria ich udzielania

- Docelowo stopy wzrosną do poziomu 5-6 proc., zaznaczając, że zacieśnienie polityki monetarnej jest konieczne ze względu na wysoką inflację (w marcu br. ceny wzrosły rdr o 10,9 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem - o 3,2 proc.). Tak wysoki poziom -zwiększa się ryzyko utrzymywania się wysokich oczekiwań inflacyjnych, co w konsekwencji może doprowadzić do sytuacji jak w latach 80 i 90. XX wieku, kiedy np. obowiązywały klauzule indeksacyjne w kontraktach dla firm. Ponadto - jak wskazał - podwyżki mają zapobiec osłabianiu się złotego, czyli drugiego, poza wzrostem oczekiwań inflacyjnych, elementu bardzo niebezpiecznego dla gospodarki - twierdzi główny ekonomista Pekao Banku Ernest Pytlarczyk.

Co to są stopy procentowe?

Stopy procentowe to cena, za którą banki pożyczają pieniądze z banku centralnego. Wysokość stóp procentowych ma wpływ na rynki finansowe i całą gospodarkę. Od nich zależy m.in. kurs złotego, oprocentowanie depozytów bankowych oraz kredytów. Regulowanie stóp procentowych może stymulować gospodarkę, lub hamować inflację. Jednak należy pamiętać, że stopa procentowa nie odzwierciedla wprost oprocentowania kredytu hipotecznego. O ostatecznym oprocentowaniu decyduje WIBOR 3M . Przykładowo kiedy w marcu br. stopa referencyjna wynosiła 3,5 proc., WIBOR 3M był na poziomie 4,77 proc. O tym więcej pisaliśmy w poniższym artykule.

Czytaj również: Banki zarabiają kokosy na kredytobiorcach! WIBOR rośnie szybciej niż stopy

Jakub Kucharek, ekspert finansowy Lendi, zwraca uwagę na fakt iż, w związku z cyklicznymi podwyżkami stóp procentowych i rosnącą inflacją, Komisja Nadzoru Finansowego wydała dla banków nową rekomendację, którą wdrożyły z początkiem kwietnia. Polega ona między innymi na bardziej restrykcyjnym liczeniu zdolności kredytowej.   

Zgodnie z wytycznymi tej rekomendacji banki muszą nakładać na potencjalnego kredytobiorcę wyższe koszty utrzymania oraz liczyć zdolność kredytową, dodając do obecnego oprocentowania bufor 5 proc. Należy zaznaczyć, że niezależnie od rekomendacji KNF część banków, wyliczając zdolność kredytową, już wcześniej stosowała bufor na poziomie 2,5 proc. Zastosowanie rekomendacji spowodowało obniżenie się zdolności kredytowej potencjalnych kredytobiorców - wyjaśnia Kucharek z Lendi.

Zdaniem ekonomistów w czasach rosnących stóp procentowych, warto zdecydować się na stałe oprocentowanie, choć oczywiście realnie rata jest wyższa, to jednak moze ona zrekompensować skokowe podwyżki rat.   Jak prognozuje Jakub Kucharek ekspert finansowy Lendi, w najbliższym czasie możemy spodziewać się dalszego rozwoju stałej stopy procentowej przy kredytach hipotecznych. Już dziś możemy zaobserwować wzrost liczby udzielanych kredytów ze stałym oprocentowaniem. Jest to alternatywa dla kredytobiorców, dla których przy planowaniu budżetu domowego kluczowa jest równa wysokość raty.

W ocenie Sawickiego z Cinkciarz.pl, wysokie na tle poprzednich lat stopy procentowe zostaną z nami najpewniej na kolejne 2-3 lata. Najpierw pandemia, a teraz wojna, bardzo mocno wpłynęły na gospodarki na całym świecie, co dotyczy również procesów cenowych. Z każdym miesiącem coraz bardziej ewidentne staje się, że era niskiej inflacji i – co za tym idzie – taniego pieniądza odchodzi do lamusa.

Sonda
Czy stopy procentowe powinny być drastycznie podwyższone, żeby wyhamować inflację?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze