Styczeń przyniesie zmiany dla rodziców, którzy zatrudniają nianię do opieki nad swoimi dziećmi. Zmniejszą się bowiem dopłaty do składek na ubezpieczenie społeczne dla opiekunek. Dokładnie o połowę mniej rząd dołoży rodzicom, którzy chcą zatrudniać swoje nianie na etat.
Jeśli rodzice chcą uzyskać większe dofinansowanie, mają na to czas do końca roku. To gwarantuje uzyskanie wsparcia na starych zasadach.
Polecamy: Mieszkanie dla Młodych. Nie przegap ostatniej puli dopłat
Skąd te zmiany? Niosą je z sobą nowelizacje ustaw związanych z systemami wsparcia rodzin. Dokładnie ustawy o opiece nad dziećmi do 3 lat, która określa zasady dofinansowania z budżetu państwa składek w przypadku legalnego zatrudniania niani.
Mniejsze dofinansowanie o połowę do składek oznacza, że rodzice będą musieli wyłożyć więcej z własnej kieszeni. Od stycznia składki mają być finansowane maksimum do połowy minimalnego wynagrodzenia. Wcześniej państwo opłacało składki na ubezpieczenie za nianię od części pensji, która nie przekraczała mimalnego wynagrodzenia.
ZUS przypomina, że zasady zgłoszenia niani do systemu ubezpieczeń nie zmieniają się. Z dofinansowania mogą skorzystać rodzice, którzy pracują na podstawie umowy o prace, są rolnikami, świadczą usługi na podstawie umowy cywilnoprawnej lub prowadzą własną firmę. Natomiast opiekunka musi mieć ukończone 18 lat oraz nie być rodzicem dziecka (ale może to być np. dziadek). Dziecko nie może być zapisane do żłobka, klubu dziecięcego ani być pod opieką dziennego opiekuna. Musi mieć ukończone co najmniej 20 tygodni.
Źródło: /tvn24bis.pl