Postawiliśmy na klienta indywidualnego

i

Autor: materiały prasowe

Bank Pocztowy: Rozwijamy bankowość mobilną

2016-03-13 11:00

- Cały czas mamy kilka milionów Polaków, którzy płacą swoje rachunki w sposób tradycyjny na poczcie, ale ich liczba systematycznie maleje. Dlatego zaproponujemy wygodne rozwiązanie tym, którzy przenoszą się z płatnościami do Internetu, a wkrótce także do bankowości mobilnej - mówi Szymon Midera, prezes Banku Pocztowego w rozmowie z "Super Biznesem".

Bankowość internetowa i mobilna to dziś standard. Do niedawna Bank Pocztowy był w tych kategoriach dinozaurem. Teraz to się zmienia.
Już w 2009 r., śledząc jak zmieniają się Polacy i ich zwyczaje, rozpoczęliśmy przygotowania do transformacji cyfrowej. W 2012 r. aplikacja Front-End, pozwalająca na prowadzenie pełnej obsługi klientów on-line, została wdrożona w sieci własnej banku i Contact Center, a pod koniec 2015 r. – w liczącej ok. 4,7 tys. placówek sieci Poczty Polskiej. Dzięki temu klienci mogą na poczcie zostać obsłużeni tak samo, jak w placówkach banku. Jednak nie poprzestajemy na tym i intensywnie pracujemy nad nowym projektem - marką cyfrową pod nazwą EnveloBank, którą chcielibyśmy oddać w ręce klientów jeszcze w tym roku.

Zobacz również: PIP o 12 zł za godzinę na umowie-zlecenie? Nie damy rady skontrolować pracodawców

Na czym polega koncepcja EnveloBank?
EnveloBank to zdecydowanie coś więcej niż bankowość mobilna. To omnikanałowy model, który nie tylko wykorzystuje i integruje ze sobą różne kanały komunikacji (tradycyjny, zdalny, w tym internet i bankowość mobilna), ale pozwala - we współpracy z partnerami, zwłaszcza z Pocztą Polską - na dobudowanie do oferty produktów bankowych całego systemu usług dodanych. EnveloBank połączy usługi pocztowo-kurierskie z bankowo-ubezpieczeniowymi w mobilnym serwisie transakcyjnym. W ramach ekosystemu EnveloBanku będziemy umożliwiać kupowanie produktów cyfrowych Poczty, ale również integrować się z usługą kurierską i proponować kupującym w Internecie proste programy lojalnościowe, umożliwiające obniżenie lub wyeliminowanie kosztów przesyłki kurierskiej. Będziemy też integrować się bezpośrednio z innymi firmami, głównie w obszarze wystawiania faktur. Dzięki temu nasi Klienci nie będą musieli pamiętać o terminach płatności i obowiązkach związanych z opłacaniem rachunków. Będą one wpadały do systemu transakcyjnego EnveloBank automatycznie, ale również mogą być wysyłane w formie elektronicznej do Banku, czy w przypadku faktur papierowych - zeskanowane i dodane poprzez aplikację mobilną.

Co chcecie osiągnąć dzięki projektowi EnveloBank? Jakich efektów się spodziewacie?
Wprowadzając mobilną markę chcemy poszerzyć cyfrowe kompetencje, które już teraz są w Grupie Poczty Polskiej za sprawą marki Envelo – związane z rynkiem e-commerce, ale także właśnie z opłacaniem rachunków. Cały czas mamy kilka milionów Polaków, którzy płacą swoje rachunki w sposób tradycyjny na poczcie, ale ich liczba systematycznie maleje. Dlatego zaproponujemy wygodne rozwiązanie tym, którzy przenoszą się z płatnościami do Internetu, a wkrótce także do bankowości mobilnej. Najważniejsze są potrzeby klientów i możliwość skomunikowania się z nimi omnikanałowo w odpowiednim dla nich momencie – w tym celu przede wszystkim chcemy rozbudować ekosystem. Dzięki naszemu nowemu rozwiązaniu codzienne obowiązki Polaków związane z zarządzaniem wydatkami, opłacaniem faktur czy robieniem zakupów przez Internet staną się mniej uciążliwe.

Bardziej mobilny bank zapewne pomoże także w zdobywaniu nowych klientów?
EnveloBank będzie nową marką dla nowego segmentu klientów. Projekt jest nie tylko uzupełnieniem całego modelu biznesowego Banku Pocztowego, ale też odpowiedzią na zmieniające się potrzeby i zachowania klientów. Wprawdzie wciąż jest liczna grupa Polaków, którzy nie mają konta w banku, ale liczba nieubankowionych rodaków systematycznie maleje (jeszcze w 2011 r. – 36% proc., obecnie to już tylko 21%). Rosną też oczekiwania użytkowników tradycyjnej bankowości. To oznacza, że potencjał rozwoju tradycyjnej bankowości jest ograniczony. Coraz więcej Polaków korzysta natomiast z Internetu, nie wyobraża sobie życia bez smartfona i musimy sprostać ich oczekiwaniom, by zwiększać swoją rolę na rynku i nie odstawać od zagranicznych konkurentów. Dlatego EnveloBank, będzie dostosowany do urządzeń mobilnych, bo dziś komórka daje dużo więcej możliwości niż tylko wykorzystanie telefonu do korzystania z mobilnej wersji bankowości internetowej.

Czytaj też: Skandal! Minister skarbu dał fuchę swojemu prawnikowi za 170 tys. zł rocznie

Ponadto, zależy nam na tym, by zrównoważyć strukturę wiekową naszych klientów. Obecnie przeważają osoby w wieku 50 plus, ale chcemy także przekonać do naszej oferty ludzi młodszych. Pomoże w tym właśnie EnveloBank adresowany przede wszystkim do osób, które na co dzień posługują się Internetem, kupują i sprzedają w sieci. To jednak wcale nie oznacza tylko mieszkańców wielkich miast - okazuje się, że ponad 30% klientów e-commerce to mieszkańcy małych miejscowości. Podobnie w Banku Pocztowym – połowa naszych klientów pochodzi z miejscowości do 5 tys. mieszkańców. Widzimy więc istotny potencjał w dotarciu z naszym rozwiązaniem do tej właśnie grupy.

Co z darmowym kontem na zawsze w związku z podatkiem bankowym. Jak zamierzacie sobie radzić w związku ze spadającą rentownością banków?
Rachunek osobisty jest podstawowym produktem, który buduje relacje z klientem. Obiecaliśmy, że zostanie na zawsze za darmo i nie wycofujemy się z tego. Rentowności szukamy głównie w obszarze korzystnych kredytów gotówkowych sprzedawanych własnym Klientom.

Dlaczego nie doszło do zapowiadanego wejścia na giełdę?
Bank Pocztowy w ostatnich kilku latach rozwijał się bardzo szybko, dlatego zwróciliśmy się do naszych właścicieli o zgodę na dokapitalizowanie, niezbędne do prowadzenia m.in. aktywnej działalności kredytowej. Została wybrana oferta publiczna i rozpoczęliśmy nawet pierwsze spotkania z inwestorami, którzy bardzo dobrze ocenili naszą działalność i wyniki Banku. Jednak sytuacja na rynku kapitałowym, przede wszystkim przecena na giełdowych rynkach, nie sprzyjała i nie sprzyja planującym debiut w Warszawie. Jesienią ubiegłego roku nasi akcjonariusze szybko zareagowali i dokapitalizowali Bank, co pozwala nam rozwijać się bezpiecznie i stabilnie.

Jakie plany na 2016 r.?
Naszym celem numer jeden jest pozyskiwanie nowych klientów i sprzedaż ok. 200 tys. nowych rachunków. Chcemy, by sprzedaż kredytów ogółem przekroczyła 1mld zł. Kredyty gotówkowe w dużej mierze proponować będziemy naszym obecnym klientom. Będziemy też pracować nad wprowadzeniem tzw. Strategii Zarządzania Cyklem Życia Klienta. Mówiąc w skrócie, chodzi o jeszcze lepsze zarządzanie posiadaną już wiedzą o naszych klientach i dalszą optymalizację procesów sprzedażowych tak, by klienci banku, zgodnie z ich potrzebami, aktywnie korzystali z większej liczby produktów banku, a wybierając kolejne otrzymywali ofertę lepszą niż w innym banku. Jednym z naszych projektów strategicznych jest również EnveloBank, który chcielibyśmy uruchomić jeszcze w tym roku. Zbudujemy w ten sposób kompetencję w obsłudze klientów cyfrowych, a jednocześnie będziemy w dalszym ciągu rozwijać naszą dotychczasową sieć dystrybucji. Tu stawiamy przede wszystkim na wzrost efektywności naszych mikrooddziałów (280 placówek).

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze