Dane NBP wskazują, że jest to dynamika porównywalna z obserwowaną w latach przed pandemią, kiedy podaż rosła właśnie między 9 a 10 proc. rocznie - podaje portal Businessinsider.pl. Jednocześnie wskazuje, że wówczas wiązało się to ze wzrostem gospodarczym, a w skali ostatnich dwóch lat można mówić najwyżej dopiero o przebiciu spadków gospodarki z 2020 r.
Według mediany prognoz zebranych niedawno przez NBP, PKB urośnie w 2021 r. realnie o 5,3 proc., czyli nominalnie z uwzględnieniem inflacji średniorocznej byłoby to około 10,7 proc. Razem ze wzrostem nominalnym w 2020 r. o 1,5 proc. (spadek realny o 2,5 proc.) daje to około 12,3 proc. wzrostu nominalnego PKB w skali dwóch lat 2020-2021. W tym czasie podaż pieniądza M3 poszła w górę o aż 26,8 proc. z 1 566 do 1 985 mld zł.
Przyrost środków gospodarstw domowych
Różnica - około 12,3 proc. wzrostu nominalnego PKB w porównaniu z 26,8 proc. przyrostu podaży pieniądza - oznacza, że pieniądza przybywa szybciej, niż można by tłumaczyć wzrostem gospodarki. To jedna z przyczyn inflacji. W obrocie jest dużo pieniądza bez pokrycia. Inflacja w grudniu ub.r. doszła już do 8,6 proc. rdr, a średniorocznie wyniosła 5,1 proc. W skali dwóch lat licząc grudzień do grudnia ceny poszły w górę o 11,2 proc.
Najważniejszy we wzroście podaży pieniądza był przyrost środków gospodarstw domowych. Na rachunkach bieżących trzymaliśmy o aż 111 mld zł więcej niż rok wcześniej (+14 proc. rdr), czyli 898 mld zł. Licząc te środki razem z depozytami terminowymi do 2 lat, które zmalały w ciągu roku o 42 mld zł było tych pieniędzy łącznie aż 1 046 mld zł. Łączny przyrost pieniędzy trzymanych przez gospodarstwa domowe w bankach wyniósł w ciągu roku 69 mld zł.
Przyrost gotówki w obiegu
O niemal 39 mld zł więcej pieniędzy (na rachunkach bieżących i lokatach) w bankach trzymały firmy niefinansowe. Nastąpił też przyrost gotówki w obiegu. W ciągu roku jej ilość zwiększyła się o 10,9 proc., czyli o 33,6 mld zł.
Na koniec grudnia gotówki w obiegu było aż 340,4 mld zł, co jest historycznym rekordem. Choć właściwie trzeba dodać, że historyczne rekordy są bite regularnie miesiąc po miesiącu. W samym grudniu gotówki w obiegu przybyło zaledwie 0,5 mld zł w porównaniu do 3,8 mld zł w listopadzie.