wygrana pieniądze

i

Autor: Paweł Kozioł wygrana pieniądze

Rząd zwlekał z wypłatą 500 plus. Teraz płaci odszkodowanie

2018-05-04 15:16

To nie jest dobry okres w funkcjonowaniu programu "Rodzina 500 plus". Nie tylko okazuje się, że 500 zł na dziecko już kolejny miesiąc nie sprawia, że rodzi się więcej dzieci. Teraz sąd przyznał ojcu dziecka odszkodowanie za to, że miesiącami czekał on wypłatę należnego mu świadczenia rodzinnego. Czy to ratunek dla tysięcy polskich rodzin, które nadal oczekują na wypłatę 500 plus?

Rządowy program "Rodzina 500 plus" funkcjonuje od kwietnia 2016 r. Jednak nadal tysiące uprawnionych rodzin, nie otrzymało ani złotówki - na łamach Superbiz.pl pisaliśmy o tym wielokrotnie. W tej sprawie zapadł pierwszy wyrok.

Sprawdź koniecznie: 500 plus przestało działać? Rodzi się mniej dzieci

Chodzi o rodziny, w których jedno z rodziców pracuje za granicą. W takich przypadkach polska strona musi ustalić z zagranicznym odpowiednikiem, czy rodzinie nie należy się analogicznie świadczenie za granicą, a jeśli tak, to czy nie pobierają tych pieniędzy. Procedura jest żmuda i bardzo czasochłonna.

Jak podaje "Rzeczpospolita", od stycznia br. wojewodowie od przejęli od marszałków województw tzw. sprawy transgraniczne. Miało to usprawnić działanie. Problem nadal nie został rozwiązany.

Dlatego rodzice, który już nawet drugi rok czekają na 500 plus, biorą sprawy w swoje ręce. Tak jak na Dolnym Śląsku, gdzie ojciec dziecka otrzymał od Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu zadośćuczynienie w wysokości 1 tys. zł. WSA zobowiązał też marszałka województwa do szybkiego wydania decyzji - podkreśla "Rz".

Zobacz też: 350 tys. rodzin musi oddać 500 plus! "Pretensje nie do mnie, tylko do pani Rafalskiej"

- Marszałek potrzebował prawie dziewięciu miesięcy, aby rozstrzygnąć wstępne zagadnienie zastosowania w sprawie przepisów unijnych (o koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego). Potem dopiero wysłał zapytania dotyczące pobierania świadczeń do Niemiec – kraju, w którym przebywała matka dzieci. Zdaniem WSA organ dopuścił się przewlekłego prowadzenia postępowania, i to z rażącym naruszeniem prawa. Postępowanie było prowadzone nieefektywnie, a wykonywane w tym czasie działania były nieskuteczne i podejmowane w znacznych odstępach czasu, czego nie usprawiedliwiały potrzeby tego postępowania - czytamy w dzienniku.

Czy to szansa dla innych uprawnionych do otrzymania świadczenia dla dzieci? Tak, ale wyrok we Wrocławiu nie oznacza, że inne sądy automatycznie będą orzekać podobnie w przypadku reszty oczekujących.

 

Źródło: "Rzeczpospolita"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze