We własnym warsztacie
Na początku lat 90. konkurencja w Trzebini była niewielka. Jak tylko więc nadarzyła się okazja, pan Rafał otworzył własny warsztat. Od początku o klientów nie było trudno. - Wtedy biznes prowadziło się nawet łatwiej niż dziś. Może dlatego, że samochody częściej się psuły - żartuje właściciel warsztatu. Bez problemów się jednak nie obyło. - Zdarzało się na przykład, że klienci nie chcieli płacić albo opóźniali się z płatnościami - mówi pan Rafał. Wtedy miał też dużo więcej pracy niż dziś. - Pracowałem zupełnie sam - dodaje.
Firma jednak zaczęła się szybko rozwijać. Jedno stanowisko, w którym naprawiane były samochody, to było za mało. Z czasem uruchomione zostały kolejne dwa. Obecnie pan Rafał wciąż zajmuje się naprawą samochodów, ale może liczyć na pomoc w pracy. Dodatkowo zatrudnia dwóch pracowników oraz pięciu uczniów. Poszerzył także działalność. W 2000 roku ruszyły usługi transportowe oraz auto handel, a dwa tygodnie temu - pomoc drogowa.
Sama mechanika to za mało
Warsztat to wciąż najważniejsza działalność pana Rafała. W warsztacie można naprawić nie tylko samochody osobowe, ale także dostawcze.
- Naprawiamy wszystko, co jeździ po polskich drogach - żartuje przedsiębiorca. Firma zajmuje się diagnostyką pojazdów, serwisem oraz naprawą. Oprócz tego oferuje usługi transportowe do 3,5 tony. Handluje również samochodami. - Skupujemy używane samochody, remontujemy je i następnie sprzedajemy - wyjaśnia przedsiębiorca.
Najmłodszym dzieckiem firmy pana Rafała jest pomoc drogowa. - Jeśli cokolwiek się stanie na drodze, klient może w każdej chwili zadzwonić do nas po wsparcie - dodaje. Pomoc drogowa dostępna jest 24 godziny na dobę. Wystarczy telefon i pan Rafał albo jego pracownik natychmiast wyruszą samochodem dostawczym. Następnie zepsuty pojazd trafia do warsztatu i tam już zajmują się nim mechanicy.
Firma nie stoi w miejscu. Jej właściciel ma już plany na dalszy rozwój. Wszystkie pomysły związane są oczywiście z branżą motoryzacyjną. - Jeśli tylko uda mi się zebrać wystarczającą ilość pieniędzy, mam zamiar otworzyć sklep z częściami do samochodów - mówi pan Rafał. Ma mieścić się tuż przy warsztacie, więc będą mogli z niego korzystać stali klienci. Do warsztatu natomiast przyciągnie osoby, które do sklepu przyszły tylko na zakupy.
SKOK jest ze mną od początku
Dla przedsiębiorcy niezwykle istotne jest znalezienie dobrego partnera finansowego, który rozumie potrzeby właścicieli małych i średnich firm. SKOK Jaworzno to elastyczna i przyjazna instytucja dla wszystkich przedsiębiorczych, prowadzących własną działalność. Pan Rafał miał szczęście, ponieważ w jego miejscowości oddział Kasy został otwarty już w 1996 roku.
- Z usług SKOK-u korzystam już 15 lat. Można powiedzieć, że towarzyszy mi od początku mojego biznesu - mówi.
W Kasie Kredytowej przedsiębiorca ma konto prywatne i firmowe. Przygodę ze SKOK-iem rozpoczął jednak od zaciągnięcia pożyczki, którą przeznaczył na rozwój firmy. - Nigdy nie miałem problemu z otrzymaniem pożyczki - podkreśla pan Rafał. Pieniądze przeznaczył m.in. na zakup nowych narzędzi, dzięki czemu mógł poszerzyć działalność i przyciągnąć kolejnych klientów.
SKOK Jaworzno od 15 lat oferuje mi najlepsze warunki finansowe
Doświadczony przedsiębiorca, jakim jest Rafał Malczyk, zdaje sobie sprawę, że sytuacje w biznesie bywają różne i zdarza się, że pieniądze są potrzebne na już. Docenia również fachową pomoc, którą może uzyskać od doradców w oddziale SKOK-u Jaworzno. Nasz przedsiębiorca z powodzeniem współpracuje ze SKOK-iem już 15 lat i nie zamierza zmieniać instytucji finansowej.
Dlaczego SKOK? - Przede wszystkim oferują dobre warunki - mówi pan Rafał. Ale to nie wszystko. Dla zabieganego przedsiębiorcy ważne są szybkość oraz... formalności ograniczone do minimum. - SKOK nigdy nie żądał ode mnie skomplikowanej dokumentacji. W każdej chwili mogę podejść i zaciągnąć szybką pożyczkę, tzw. chwilówkę. Decyzja kredytowa zapada błyskawicznie - wymienia zalety Kas przedsiębiorca.
Doradcy SKOK-u Jaworzno w fachowy i rzeczowy sposób zajmują się drobnymi biznesmenami. Wystarczy krótka wizyta w oddziale Kasy, żeby uzyskać wszystkie informacje oraz załatwić nawet trudniejsze sprawy. - Po tak długiej współpracy znam już wszystkich pracowników w moim oddziale. Przecież bywam tam przynajmniej dwa razy w miesiącu - mówi pan Rafał. Po pożyczkę na rozwój swojej firmy sięga stosunkowo często. - Zwykle pieniądze potrzebne są mi przede wszystkim na zakup używanych samochodów oraz niezbędnych do nich części. Ostatni raz pożyczkę brałem w czerwcu. Wtedy przeznaczyłem ją na sprzęt - wyjaśnia pan Rafał. Oferta SKOK-u to nie tylko pożyczki, ale także konta zarówno firmowe, jak i dla osób prywatnych. Klienci są również powiadamiani o nowych ofertach oraz promocjach. - Po tylu latach wciąż jestem w 100 procentach zadowolony z usług SKOK-ów - mówi Rafał Malczyk.
Przedsiębiorstwo od lat powoli, ale systematycznie się rozrasta. Obecnie to nie tylko warsztat, lecz także handel samochodami, usługi transportowe oraz pomoc drogowa. Firma jest już uznaną marką w okolicy, ma grono wiernych klientów, a jej właściciel planuje dalszy rozwój biznesu.
Rafał Malczyk już od ponad 17 lat prowadzi własną działalność i na branży samochodowej zna się jak mało kto. Firma narodziła się 1 kwietnia 1994 roku i, mimo że powstała w prima aprilis, jest poważnym i liczącym się przedsiębiorstwem na rynku.
- Samochody i mechanika to moje hobby. Jeszcze jako nastolatek pomagałem mojemu tacie, który jeździł taksówką bagażową i bardzo mi się to podobało. Pierwsze szlify jako mechanik zbierałem... na jego taksówce. Wtedy właśnie nauczyłem się naprawiać pojazdy - wspomina. Oczywiste było, że pan Rafał zawodowo skieruje się w tym kierunku. Dziś na pewno nie żałuje, że postawił na branżę samochodową. - Po prostu lubię to, co robię - dodaje.