Nasilone kontrole skarbówki
Celem wizyt skarbówki jest sprawdzenie możliwość zaniżania podstawy opodatkowania. Chodzi o podatek od czynności cywilnoprawnych - PCC. Im tańsze mieszkanie, tym niższy podatek przy jego zakupie jest odprowadzany do urzędu skarbowego. Jeśli cena na umowie odbiega od tego od przeciętnej, urzędnicy mogą sprawdzić transakcję
Co to jest PCC?
Podatek od Czynności Cywilnoprawnych (PCC) jest podatkiem nakładanym na różnego rodzaju transakcje cywilnoprawne, w tym zakup nieruchomości (ale np. również przy zakupie samochodu używanego). Stawka podatku, wynosząca z reguły 2 proc. wartości nieruchomości, jest nakładana na kupującego w momencie zakupu na rynku wtórnym (czyli nie od dewelopera). Danina jest pobierana przez notariusza w momencie podpisania umowy kupna – informuje serwis domiporta.pl.
Warto mieć dowody
Jeśli nie udokumentujemy adekwatności ceny zakupu do wartości rynkowej nieruchomości, może zostać obciążeni podatkiem. Dlatego warto zabezpieczyć dowody potwierdzające rzeczywistą wartość rynkową mieszkania. W szczególności - operat szacunkowy wykonany przez rzeczoznawcę. Dokument ten, przygotowywany standardowo w ramach procedury kredytowania hipotecznego, można wykorzystać przy kontroli fiskusa. Operatyw szacunkowy przechowujemy przez okres do pięciu lat, odpowiadający terminowi przedawnienia zobowiązań podatkowych.
Srogie kary pieniężne
W przypadku wykrycia przez organy podatkowe zaniżenia wartości transakcji, mogą być nałożone dodatkowe kary pieniężne. Prawo przewiduje możliwość nałożenia kary pieniężnej za nieprawidłowości w rozliczeniach podatkowych, jednak konkretna wysokość kary zależy od indywidualnej oceny sprawy przez organy podatkowe. W podatku PCC, kara za zaniżenie podstawy opodatkowania może wynieść nawet 100 proc. kwoty nienależnie naliczonego podatku, ale jej faktyczna wysokość jest zazwyczaj ustalana indywidualnie.