- Markety wykorzystują popularność samozbiorów do negocjacji cen skupu z rolnikami, oferując stawki poniżej kosztów produkcji.
- Rolnicy skarżą się na próby wprowadzenia systemu aukcyjnego, w którym dostawcy licytują się cenami w dół.
- Ministerstwo Rolnictwa zapowiada interwencję UOKiK i KOWR w celu zbadania, czy nie dochodzi do zmowy cenowej.
Samozbiory papryki przyciągnęły uwagę sklepów. Nie chcą płacić za paprykę
Rolnicy zmagający się z problemem sprzedaży papryki, zaprosili chętnych na samozbiory w zamian za symboliczne ceny. Jednocześnie pojawiają się w sieci głosy oburzenia, że mimo cen papryki rzędu złotówka/kilogram na skupach, ceny detaliczne w sklepach nie spadły.
- Kiedy polska papryka gnije na polach… bo ceny skupu spadły do kilkudziesięciu groszy, do Polski sprowadzono rekordowe ilości papryki z zagranicy! - pisał w mediach społecznościowych Bartłomiej Pejo z Konfederacji.
Jak ustaliła Wirtualna Polska, samozbiory wykorzystują handlowcy, którzy reprezentują sieci handlowe w negocjacjach cenowych. Szczególnie w przypadku papryki, handlowcy podkreślają, że na rynku jest nadmiar towaru i skoro jest rozdawana za symboliczną cenę, to sklepy nie będą za nią płacić więcej.
Jak mówił w rozmowie z Wirtualną Polską, Gustaw Jędrejek, prezes Lubelskiej Izby Rolniczej - w Niemczech padła duża przetwórnia skupująca głównie paprykę. W celu ratowania swojego rynku, duże ilości zagranicznej papryki, ziemniaków i innych warzyw miały zalać polski rynek.
Ministerstwo rolnictwa reaguje. Doszło do zmowy cenowej?
- Otrzymujemy coraz więcej sygnałów, że ceny płacone producentom warzyw nie mają nic wspólnego z tym, co widzimy w sklepach. Dlatego zwróciłem się do prezesa UOKiK i KOWR, by sprawdzili, czy nie mamy do czynienia z nieformalnym ustalaniem cen, z tzw. zmową cenową. To bardzo poważna sprawa, która wymaga pilnej analizy - powiedział minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Stefan Krajewski.
W ocenie ministra rolnictwo wymaga spójnej polityki państwa, a nie tylko jednorazowych zrywów, takich jak samozbiory. Na konferencji prasowej urzędnicy radzili inwestować rolnikom w magazyny i chłodnie, zamiast oddawać zbiory po zaniżonych cenach.
W ramach Planu Strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023-2027 rolnicy mogą otrzymać nawet do 1,3 mln zł dopłaty, pokrywającej 60 proc. kosztów budowy, lub modernizacji swoich obiektów.
