Wkusno i toczka, czyli Smacznie i kropka to restauracje typu fast food, które zastąpiły w Rosji sieć McDonald's. Amerykański gigant wycofał się z Rosji w związku z agresją tego kraju na Ukrainę. Rosyjski odpowiednik sprzedaje burgery, frytki i napoje gazowane. Jak podaje portal gazeta.pl -na początku w stolicy i na przedmieściach otworzyło się 15 lokali, które przyciągnęły tłumy klientów. Oleg Parojew, dyrektor generalny nowej sieci przekazał, że firma planuje ponownie otworzyć 200 restauracji w Rosji do końca czerwca, a wszystkie 850 do końca lata. W menu są frytki, burgery i napoje gazowane. Serwowane są one w pudełkach przypominających te wykorzystywane przez Amerykanów, ale nie ma na nich charakterystycznego logo słynnej sieci.
Jak podaje gazeta.pl - smacznie jest tylko w teorii. W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia bułki, którą miał dostać jeden z klientów restauracji. Widać na niej spory kawałek pleśni. Ponadto serwis ura.news poinformował, że zdjęcia spleśniałych bułek zostały opublikowane też na jednym z kanałów na Telegramie.
Serwis ura.news, na który powołuje się też gazeta.ru, podaje, że komunikat w sprawie spleśniałego jedzenia wydał już zespół prasowy Wkusno i toczka. Przedstawiciele restauracji zapewniają, że są w kontakcie z producentem bułek.
"Jakość i bezpieczeństwo produktów to nasz najwyższy priorytet. Podczas przechowywania i przygotowywania produktów przestrzegane są wszystkie niezbędne procedury. Skontaktowaliśmy się już z producentem w celu dalszych wyjaśnień" - brzmi komunikat firmy.