Adam Glapiński

i

Autor: Stanislaw Kowalczuk/East News Prezes NBP Adam Glapiński

Stopy procentowe i raty kredytów w górę, inflacja szaleje. Prezes NBP się tłumaczy

2021-12-09 15:54

Inflacja w Polsce szaleje. Lekiem na cale zło ma być podwyżka stóp procentowych. Prezes Narodowego Banku Polskiego tłumaczy, dlaczego Rada Polityki Pieniężnej podnosi stopy procentowe, czyli w praktyce podnosi raty kredytów. - Niepewność w dobie pandemii jest znacząco wyższa. Nikt na świecie nie mógł przewidzieć pandemii, więc i nikt nie mógł przewidzieć kryzysu ekonomicznego. To jest oczywiste, ale nie dla wszystkich – powiedział Adam Glapiński, prezes NBP. I dodał, że celem działania NBP jest doprowadzenie inflacji do celu inflacyjnego NBP, czyli 2,5 proc.

Stopa procentowa, referencyjna, osiągnęła poziom 1,75 proc. Motywów podwyżek stóp procentowych jest wiele. Jednym z nich jest perspektywa inflacji. - Niepewność w dobie pandemii jest znacząco wyższa. Nikt na świecie nie mógł przewidzieć pandemii, więc i nikt nie mógł przewidzieć kryzysu ekonomicznego. To jest oczywiste, ale nie dla wszystkich – powiedział prezes NBP. Jego zdaniem, w gospodarce globalnej trwa popandemiczne ożywienie. Ale jest wiele niepewnych, jak pandemia, wzrost kosztów dostaw, przerwane łańcuchy dostaw, lockdowny, ceny surowców – głównie ropy naftowej i gazu - podkreśla na specjalnej konferencji prasowej, Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego.

Sytuacja generalnie na świecie jest trudna. Inflacja w wielu krajach jest na gigantycznym poziomie. Na przykład w USA inflacja jest najwyższa od 30 lat i jest bliska 5 proc. Równie źle jest w strefie euro, gdzie są kraje, które mają inflację zbliżoną do 7 proc.

Europejski Bank Centralny, dla nas najważniejsze źródło odniesienia, pomimo wysokiej inflacji nie podnosi stóp procentowych. Ale wiele innych banków to robi. - Tak czy inaczej, inflacja jest zjawiskiem globalnym – podkreśla Adam Glapiński.

Na inflację wpływają też pozornie dobre czynniki, jak niskie bezrobocie i wzrost wynagrodzeń, za czym idzie większy konsumpcjonizm. - W Polsce koniunktura jest bardzo dobra – zaznacza wyraźnie Glapiński. PKB rośnie bardzo szybko, w czwartym kwartale tego roku oczekujemy, że będzie to wzrost o ponad 5,3 proc.

- Mamy bardzo szybki wzrost wynagrodzeń, który jest wyższy niż inflacja. Uniknęliśmy bezrobocia w czasie kryzysu – powiedział szef NBP. W listopadzie inflacja w Polsce poszła w górę do 7,7 proc. Zdaniem Glapińskiego winne temu są głównie czynniki zewnętrzne jak ceny surowców na świecie (gazu, ropy).

A jak zapowiada się nadchodzący rok? Niestety, wciąż będziemy borykać się z wysoką inflacją. Jednak ma ona nie być tak rozpędzona jak teraz. Wszystko wskazuje na to, że sytuacja ma poprawiać się dopiero na koniec 2023 roku, wtedy to inflacja może dojść do poziomu 2,5 proc. A kiedy wyhamują podwyżki stóp? Tego nie wiadomo, gdyż wszystko zależy od sytuacji na świecie. - Jest przestrzeń do podwyżek stóp procentowych - mówi prezes NBP.

Złoty Laur Super Expressu 2021: Po raz ósmy wybraliśmy najlepszych

Dzieciństwo w PRL – Mikołajki

Pytanie 1 z 10
Szkolne mikołajki odbywały się przeważnie:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze