Waloryzacja musi być wyższa niż 13,8 proc. zapisane w ustawie budżetowej
Przypominamy, że w ustawie budżetowej rząd zakłada waloryzację emerytur na poziomie 13,8 proc. Przy rozpędzonej inflacji, rośnie presja płacowe, a więc wynagrodzenia. A to w oparciu o te dwa parametry liczy się wskaźnik waloryzacji.
Wszystko zatem wskazuje na to, że założony wskaźnik rządowy będzie wyższy, zwłaszcza, że w I kwartale inflacja ma osiągnąć poziom przynajmniej 20 proc. Koszty jedzenia i opłat są tak wysokie, że mimo wszystko podwyżki nie będą w stanie w pełni zrekompensować szaleńczej galopady cen.
Jak już informowaliśmy w Super Biznesie, według rządowych przecieków, wskaźnik miałby wynieść 15 proc. Przy ostatecznym ustalaniu wskaźnika bierze się pod uwagę średnioroczne wartości. To właśnie w I kwartale zostanie ogłoszony wskaźnik, a w marcu popłyną do seniorów podwyższone świadczenia.
40 mld zł na waloryzację to za mało
Rząd planuje w przyszłym roku wprowadzić waloryzację kwotowo procentową, co oznacza że świadczenia emerytalne zostają podwyższone o określony procent, ale podwyżka nie może być mniejsza, niż określona minimalna kwota. W 2023 r. ma to być 250 zł. Dodatkowo minimalna emerytura ma wzrosnąć do kwoty 1588 zł.
Przy wskaźniku 20,28 proc., mając świadczenie w wysokości 2500 zł., emeryt powinien otrzymać 507 zł., mając 3700 zł., wypłata z ZUS wzrośnie o 750 zł. Mając niższe świadczenia rzędu 1800 zł., emerytura czy renta powinna wzrosnąć o 365 zł.
W ustawie budżetowej na waloryzację świadczeń dla seniorów zapisane jest 40 mld zł. Rząd jednak będzie musiał znaleźć dodatkowe środki. Waloryzacja emerytur to obowiązek, który wynika z przepisów i na jego realizację rząd musi znaleźć pieniądze.
Dlaczego emerytom SPADNIE DOCHÓD realny?
Posłuchaj, co mówi znany ekonomista!
Listen to "Emerytom na pewno będzie spadał dochód realny - ekonomista Bogusław Grabowski. EXPRESS BIEDRZYCKIEJ" on Spreaker.