Jeden z klientów Biedronki opublikował ostatnio zdjęcia na Facebook’u zakupionych w popularnych dyskoncie cukierków Michaszków, w których znalazł larwy robaków. Na 20 sztuk słodyczy, aż w trzech znajdowały się robaki. Po interwencji niezadowolonego klienta Jeronimo Martins usunęło całą partię cukierków.
Na podobny krok zdecydował się Lidl. Na początku sierpnia sieć poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży krojonych pomidorów „Freshona” oraz „Italiamo” ze względu na prawdopodobieństwo wystąpienia w nich plastikowego ciała obcego.
Na o wiele bardziej obrzydliwe znalezisko natknęli się klienci lubelskiego sklepu francuskiej sieci E.Leclerc. Na sklepowych półkach z jajkami aż roiło się od robali. - Robactwo w jajkach, smród na całą alejkę. A pracownicy jak gdyby nigdy nic. Przechodząc obok słychać szmer robali pod folią. Fetor niesamowity – opisywali klienci. Sklep twierdził, że po zgłoszeniu sytuacji przez klientów towar został wycofany ze sprzedaży, a miejsce w którym się on znajdował odpowiednio umyte i poddane utylizacji spełniającej kryteria sanitarno-epidemiologiczne.
Większość sklepowych „znalezisk” budzi raczej obrzydzenie i niesmak poddający w wątpliwość czy produkty żywieniowe są odpowiednio przechowywane w sklepach. Zdarzają się jednak także i wyjątkowo przerażające odkrycia. Kilka lat temu jeden z klientów Biedronki w kartonie z bananami znalazł egzotycznego pająka wraz z oplecionym kokonem, w którym mogły znajdować się inne pająki. Na miejsce natychmiastowo wezwano przedstawicieli odpowiednich służb. Po oględzinach eksperci uznali, że schwytany pająk należy do grupy bardzo agresywnych i jadowitych i najprawdopodobniej do Polski przyjechał wraz z dostawą z Kolumbii. W czasie akcji ewakuowano z Biedronki 30 klientów i pracowników sklepu
Zdarza się także, że niezadowoleni klienci udostępniają w mediach społecznościowych fałszywe zdjęcia przedstawiające szczury czy inne gryzonie wśród sklepowych półek. Dla sieci sklepowych takie sytuacje są poważnymi marketingowymi wpadkami, dlatego też zazwyczaj traktują każde takie zgłoszenie bardzo poważnie.