Będzie waloryzacja 500 plus? Szokujące słowa byłego ministra. Nawet 800 zł na dziecko?

Rodzina 500 Plus jest to program socjalny wprowadzony w kraju od 1 kwietnia 2016 roku, przez ówczesny rząd Prawa i Sprawiedliwości. Jego założeniem była pomoc rodzinom wychowującym dzieci poprzez comiesięczny dodatek w wysokości 500 zł. Początkowo przyznawano go tylko na drugie i kolejne dzieci w rodzinach wielodzietnych. Wyznacznikiem było też kryterium dochodowe. Zmianę przepisów wprowadzono w 2019 roku i od tego czasu o świadczenie Rodzina 500 Plus można starać się także na pierwsze dziecko. Przestało też obowiązywać kryterium dochodowe.

Czytaj też: Nowy podatek: Piwo i herbata drastycznie podrożeją. Sprawdź nowe ceny

1 kwietnia minęło dokładnie pięć lat od wprowadzenia programu w życie pomimo iż w skali całego kraju wydatek na 500 Plus jest ogromny to nie da się ukryć faktu, że te pieniądze pomogły wielu rodzinom w godnym wychowaniu dzieci. Na temat programu Rodzina 500 Plus postanowił wypowiedzieć się były minister finansów, a także ekonomista Pracodawców RP, prof. Paweł Wojciechowski. 

Były minister finansów Paweł Wojciechowski wypowiedział się na temat programu Rodzina 500 Plus

- Premier Szydło mówiła o trzech celach programu Rodzina 500 plus. Były to poprawa sytuacji demograficznej, redukcja ubóstwa i inwestycja w rodzinę (…) cel pronatalistyczny, polegający na zwiększaniu dzietności nie został osiągnięty. Został natomiast zrealizowany cel drugi, czyli redukcja ubóstwa. Ale pytanie powinno brzmieć: czy zostało to dokonane efektywnie, czyli, czy możliwe jest osiągnięcie tego celu przy niższym koszcie. Trzeci cel, czyli inwestycja w rodzinę, od początku nie był jasny - zaznaczył profesor Wojciechowski

Specjalista zaznaczył, że faktem jest, że program przyczynił się do poprawy sytuacji materialnej wielu rodzin, jednak podkreślił przy tym, że brakuje w nim jednocześnie efektywności. Dodał, że z 500 Plus w dużej mierze korzystają rodziny zamożne.   

- Jak wskazuje raport CenEA, do grupy rodzin z dziećmi o najwyższych dochodach z 500 plus trafia ok. 10 mld zł rocznie, a do osób, które są wśród 20 proc. gospodarstw o najniższych dochodach, trafia mniej niż połowa tego. To świadczy o tym, że beneficjentami tego programu nawet w większym stopniu są osoby o wysokich zarobkach i dlatego nie dochodzi do zmniejszania nierówności - dodał ekonomista Pracodawców RP.

Zobacz również: Promujesz twórczość Krzysztofa Krawczyka? Ministerstwo da ci pieniądze

Profesor Paweł Wojciechowski wskazał kilka aspektów, które mogłyby zmienić program 500 Plus w bardziej wydajną i efektywną pomoc dla rodzin. Między innymi postuluje o wprowadzenie progu dochodowego i skierowanie wyższego świadczenia, w wysokości 800 zł, do rodzin i niskich dochodach. 

- Po pierwsze na podniesienie tego świadczenia do 800 zł dla osób o średnich i niższych dochodach. Po drugie na wsparcie kobiet matek lub tych planujących macierzyństwo, np. na usługi, które umożliwią im kontynuowanie pracy takie jak żłobki. I po trzecie na wachlarz świadczeń niepieniężnych dla biednych rodzin, które rzeczywiście trafią do dzieci: począwszy od wyprawek przy urodzeniu dziecka, pieluch, środków czystości, poprzez bezpłatne książki, komputery, dofinansowanie wakacji dla dzieci itp.