Szpitale będą dopłacać 300 złotych do każdego etatu pielęgniarki?

2018-08-08 11:40

W polskiej służbie zdrowia protestują już chyba wszyscy. Do lekarzy rezydentów i pielęgniarek dołączyli także ratownicy medyczni. Zdaniem Pracodawców RP, tylko ustawowe ustalanie najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników wykonujących wszystkie zawody medyczne, zatrudnionych w podmiotach leczniczych może ratować sytuację. Tymczasem rząd zdecydował się podpisać porozumienie z Ogólnopolskim Związkiem Zawodowym Pielęgniarek i Położnych oraz Naczelną Izbą Pielęgniarek i Położnych co może kosztować polskie szpitale ogromne pieniądze.

pielęgniarki szpitale dyżury

i

Autor: East News

Zawieranie podobnych porozumień sektorowych może prowadzić do dalszej destabilizacji systemy polskiej służby zdrowia. Tylko ustawowe określenie najniższego wynagrodzenia zasadniczego może rozwiązać problem. Niestety to wymaga dodatkowych pieniędzy z budżetu.

Na mocy podpisanej ugody zamiast kwoty 1,6 tys. złotych brutto, wypłacanej jako dodatek do pensji, pracownicy otrzymają 1,1 złotych do podstawy wynagrodzenia. To może sprzyjać dalszym rozbieżnościom w poszczególnych placówkach. Z szacunków Pracowników RP wynika, że porozumienie będzie kosztowało polskie szpitale około 300 zł dodatkowych kosztów na każdy etat pielęgniarki.

Problem jest jednak w tym, że już brakuje państwowych środków na sfinansowanie kosztów. Szpitale będą musiały sobie zatem radzić z tym same. Trzeba zaznaczyć, że wzrost wynagrodzeń jednej grupy spowoduje jeszcze większe niezadowolenie i nacisk pozostałych. Pracownicy RP ostrzegają, że może się to także przełożyć na wzrost cen w sektorze prywatnym.

Źródło: money.pl


 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki