Szybki wybór prezesa NBP oczekiwany przez rynki finansowe. Komentarz eksperta

2022-05-10 4:02

Kandydatura Adama Glapińskiego na kolejną kadencję prezesa Narodowego Banku Polskiego ma być głosowana na posiedzeniu Sejmu 11-12 maja. Nic nie jest jednak pewne, ponieważ ten punkt spadł nieoczekiwanie z porządku obrad parlamentu w kwietniu. Zdaniem wiceprezesa Warsaw Enterprise Institute, rynki finansowe mają dość niepewności w obszarze tego, kto będzie odpowiadał za politykę monetarną. - Wydaje się, że wybór prof. Glapińskiego dla rynków byłby sygnałem, jak dalej będzie się ta polityka kształtowała odnośnie wysokości stóp procentowych, rezerw walutowych czy też rezerw złota – ocenia ekspert.

Prof. Adam Glapiński

i

Autor: BOSTYLFOTO / SUPER EXPRESS Prof. Adam Glapiński zdradził, czy RPP nadal będzie podnosić stopy procentowe

Zdaniem wiceprezesa WEI, obecna sytuacja geopolityczna przekłada się dla rynków finansowych na niepewność inwestycyjną, niepewność co do kształtowania się stóp procentowych i kursu walutowego.

- Dorzucanie niepewności w kolejnych obszarach, jak właśnie stabilność i przewidywalność kadrowa w instytucjach odpowiadających za politykę monetarną czy też fiskalną – nazwisko nowej minister finansów poznaliśmy przecież po wielu tygodniach oczekiwania. Takiego jasnego sygnału rynki finansowe oczekiwałyby również, jeśli chodzi o politykę monetarną, czyli kto stanie na czele Narodowego Banku Polskiego – wskazuje Piotr Palutkiewicz.

Pieniądze to nie wszystko - Krzysztof Pietraszkiewicz

Ekspert pozytywnie ocenia współpracę prezesa NBP z Radą Polityki Pieniężnej w kończącej się kadencji.

- Oczywiście pojawiały się wśród członków RPP głosy odrębne, ale mimo tego wydaje się, że przez większość kadencji ta współpraca przebiegała dobrze – i była to dobra polityka. Obecnie z perspektywy czasu można zarzucać, że te podwyżki stóp procentowych w roku ubiegłym były wprowadzone zbyt późno, pamiętajmy jednak, że była to bezprecedensowa sytuacja na rynkach finansowych. Nie mieliśmy wcześniej do czynienia z tak kryzysem pandemicznym o takiej skali i charakterze. I tu NBP musiał zareagować na bezprecedensową sytuację. Nie da się ukryć, że doszło do pewnego opóźnienia, ale teraz polityka jest stanowcza, konkretna, zdecydowana i przede wszystkim rynki mają dalszy sygnał co do jasnych, spodziewanych działań Rady Polityki Pieniężnej i banku centralnego – uważa Palutkiewicz.

Podwyżka stóp procentowych NBP była konieczna w walce z inflacją

Jego zdaniem, obecnie rząd i bank centralny powinny razem dążyć do zbicia inflacji. Ekspert wskazuje, że każda podwyżka stóp procentowych to w obecnej chwili działanie konieczne.

- Nie możemy winić NBP, że płacimy więcej za kredyty hipoteczne. Jest to działanie przeciwinflacyjne: jeśli nie zapłacimy większej raty kredytu, to prawdopodobnie zapłacimy więcej za chleb, masło czy cukier, a w jakiejś perspektywie czasowej poniesiemy większe koszty, niż wyższa rata kredytu. Jest to więc działanie właściwe. Rząd też nie chce mieć wysokiej inflacji. W interesie żadnego polityka nie jest to, by ceny rosły.

W opinii eksperta można jednak dostrzec pewne działania rządu, które wychodzą wbrew temu kierunkowi.

Sonda
Czy Adam Glapiński powinien zostać powołany na kolejną kadencję prezesa NBP?

– Mowa tutaj o zapowiedziach kolejnych podatków sektorowych, planach utrzymywania rozbudowanych programów socjalnych, które de facto będą w kontrze do deklaracji i chęci rządu, by obniżyć inflację – mówi Piotr Palutkiewicz.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki