Zdaniem wiceprezesa WEI, obecna sytuacja geopolityczna przekłada się dla rynków finansowych na niepewność inwestycyjną, niepewność co do kształtowania się stóp procentowych i kursu walutowego.
- Dorzucanie niepewności w kolejnych obszarach, jak właśnie stabilność i przewidywalność kadrowa w instytucjach odpowiadających za politykę monetarną czy też fiskalną – nazwisko nowej minister finansów poznaliśmy przecież po wielu tygodniach oczekiwania. Takiego jasnego sygnału rynki finansowe oczekiwałyby również, jeśli chodzi o politykę monetarną, czyli kto stanie na czele Narodowego Banku Polskiego – wskazuje Piotr Palutkiewicz.
Ekspert pozytywnie ocenia współpracę prezesa NBP z Radą Polityki Pieniężnej w kończącej się kadencji.
- Oczywiście pojawiały się wśród członków RPP głosy odrębne, ale mimo tego wydaje się, że przez większość kadencji ta współpraca przebiegała dobrze – i była to dobra polityka. Obecnie z perspektywy czasu można zarzucać, że te podwyżki stóp procentowych w roku ubiegłym były wprowadzone zbyt późno, pamiętajmy jednak, że była to bezprecedensowa sytuacja na rynkach finansowych. Nie mieliśmy wcześniej do czynienia z tak kryzysem pandemicznym o takiej skali i charakterze. I tu NBP musiał zareagować na bezprecedensową sytuację. Nie da się ukryć, że doszło do pewnego opóźnienia, ale teraz polityka jest stanowcza, konkretna, zdecydowana i przede wszystkim rynki mają dalszy sygnał co do jasnych, spodziewanych działań Rady Polityki Pieniężnej i banku centralnego – uważa Palutkiewicz.
Podwyżka stóp procentowych NBP była konieczna w walce z inflacją
Jego zdaniem, obecnie rząd i bank centralny powinny razem dążyć do zbicia inflacji. Ekspert wskazuje, że każda podwyżka stóp procentowych to w obecnej chwili działanie konieczne.
- Nie możemy winić NBP, że płacimy więcej za kredyty hipoteczne. Jest to działanie przeciwinflacyjne: jeśli nie zapłacimy większej raty kredytu, to prawdopodobnie zapłacimy więcej za chleb, masło czy cukier, a w jakiejś perspektywie czasowej poniesiemy większe koszty, niż wyższa rata kredytu. Jest to więc działanie właściwe. Rząd też nie chce mieć wysokiej inflacji. W interesie żadnego polityka nie jest to, by ceny rosły.
W opinii eksperta można jednak dostrzec pewne działania rządu, które wychodzą wbrew temu kierunkowi.
– Mowa tutaj o zapowiedziach kolejnych podatków sektorowych, planach utrzymywania rozbudowanych programów socjalnych, które de facto będą w kontrze do deklaracji i chęci rządu, by obniżyć inflację – mówi Piotr Palutkiewicz.