Wakacje w Tajlandii są marzeniem wielu, a dotąd ze względu na koszty nie były dostępne dla wszystkich. Choć pobyt w Azji jest stosunkowo tani ze względu na niski koszt zakwaterowania oraz taniego, lokalnego jedzenia, które można zjeść dosłownie na ulicy, to największy wydatek w planowanej podróży stanowiły oczywiście bilety.
Thai AirAsia X planują natomiast bezpośrednie połączenia z Bangkoku do Warszawy, ale również do Czech, Austrii, Chorwacji i na Węgry. Polacy mieliby latać samolotami Airbus A330-300.
Zobacz także: UOKiK: nc+ świadczyła usługi bez zgody klientów
Swoje plany prezes i założyciel linii, Bijleveld Tassapon ujawnił już w listopadzie 2016 roku. Zapowiedzi zależą natomiast od zniesienia ograniczeń dla tajskich przewoźników lotniczych przez Organizację Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ICAO) oraz uzyskania zgody Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego.
Sprawdź również: Ponad 331 tysięcy emerytur więcej do wypłaty
Dotychczasowe ograniczenia były nałożone wskutek decyzji z 2015 roku, która zakazywała tajskim liniom lotniczym otwierania nowych połączeń zagranicznych ze względu na naruszenia zasad bezpieczeństwa. Zakaz ma zostać zniesiony w październiku b.r., a nowe połączenia mają wystartować w ciągu sześciu miesięcy od tej daty.
Polecamy: Kasy i paragony znikną ze sklepów? Ekspert z ministerstwa wyjaśnia [ROZMOWA]
Warto przeczytać: Miliony Polaków toną w długach
Zobacz: Państwowe spółki nie oszczędzają na premiach i podwyżkach. Kto dostanie najwięcej?
Źródło: /pasazer.com