Miłośnicy chipsów i krakersów znanej marki Lay's już od początku 2022 roku nie mogą ich kupić w Biedronce. Ten fakt potwierdziła sieć w rozmowie z Portalem Spożywczym. To efekt renegocjacji warunków współpracy, które trwają od końca ubiegłego roku. W tym czasie artykuły produkcji koncernu PepsiCo były dostępne jedynie w wybranych sklepach, a po nowym roku asortyment się wyprzedał.
Spór Lay's z Biedronką
Chipsy Lay’s wrócą do Biedronki, kiedy obydwie firmy dojdą do kompromisu związanego z warunkami współpracy, czyli mówiąc wprost – z cenami. Obecnie Biedronka promuje swoje produkty marki własnej Top Chips, dostępne są także marki Crunchips, Monster Munch, Wiejskie Ziemniaczki z gamy marki Lorenz oraz Przysnacki i Pringles należące do Kellogg’s. Jednocześnie Biedronka zacieśniła współpracę z firmą Lorenz, która mimo wojny otworzyła nowe linie produkcyjne w Rosji i nie zamierza wstrzymywać tam swojej działalności, choć poinformowała, że wstrzymuje dalsze inwestycje.
Zobacz też: Benzyna znów rekordowo droga. Sprawdźcie ceny paliw!
"Do czasu zakończenia trwających negocjacji pomiędzy siecią Biedronka a naszym partnerem Frito Lay Poland sp. z o.o. nie komentujemy ich wyniku. Obecnie prowadzone są rozmowy dotyczące warunków handlowych współpracy" - poinformowała redakcję Portalu Spożywczego sieć Biedronka.
Nachosy liderem sprzedaży
Chociaż w czasie pandemii Polacy kupowali znacznie mniej artykułów z działu przekąsek, to sprzedaż chipsów szybko wróciła do stałego poziomu. Ale według danych NielsenIQ grupa kategorii przekąskowych już w marcu 2021 roku zanotowała wzrost wartości o 0,6 proc. w porównaniu z marcem 2020 roku. Powoli i skutecznie sprzedaż słonych przekąsek odbudowywała się wraz z tym, jak uczniowie wracali do szkół, a pracownicy do biur. W 2021 roku największą dynamikę wzrostu zanotowano w kategorii nachosów. Wartość ich sprzedaży wzrosła w 2021 roku w porównaniu z rokiem poprzednim o ok. 18 proc.