Totalny Lockdown staje się więc powoli faktem. Powód? Żeby wprowadzono całkowity lockdown, przez tydzień liczba zachorowań koronawirusem musi przekraczań 26 846 przypadków dziennie. Przez 3 dni od pierwszej zapowiedzi rządu przekraczaliśmy ten próg. Teraz liczba nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia COVID-19 minimalnie zmalała, ale to efekt "weekendu". Kolejne raporty znowu mogą być rekordowe. Jeżeli ta liczba się utrzyma i stanie się średnią lub, co gorsze, zacznie rosnąć, pełen lockdown będzie nieunikniony.
SPRAWDŹ KONIECZNIE: Czy sklepy meblowe będą wkrótce otwarte? Gowin: "Jest na to szansa"
- Naszym celem jest powrót do normalności. Osiągniemy go szybciej, niż myśleliśmy wczoraj. Ten dzień jest bliżej niż dalej - powiedział premier na poniedziałkowej konferencji. Zaznaczył, że już za kilka miesięcy do Polski może dotrzeć szczepionka zapobiegająca COVID-19. Czy do tego czasu w Polsce będzie lockdown?
- Poczekajmy do czwartku, do piątku, wtedy w bardziej bezpieczny i odpowiedzialny sposób będziemy mogli odnieść się do tego pytania - odpowiedział premier na pytanie dziennikarza o lockdownie. Jednocześnie szef rządu zaapelował o ograniczenie spotkań towarzyskich. - Gdybyśmy byli bardziej zdyscyplinowani społecznie, mniej kroków gospodarczych trzeba byłoby wprowadzać - dodał.