IKEA i inne sklepy meblarskie zostały zamknięte w sobotę 7 listopada za sprawą zmian w rządowym rozporządzeniu, które – inaczej niż zapowiadano – nie wyłączyło sklepów z meblami z wprowadzanych ograniczeń w galeriach handlowych. W związku z tym w poniedziałek rano odbyły się konsultacje wicepremiera i ministra rozwoju, pracy i technologii Jarosława Gowina z przedstawicielami branży meblowej. Polityk już wcześniej podkreślał, że resort rozwoju był za tym, by sklepów meblarskich nie zamykać. Przeważyła jednak opinia ministerstwo zdrowia. Podczas dzisiejszego spotkania branża meblarska przedstawiła swoje propozycje zwiększenia bezpieczeństwa sanitarnego w salonach meblowych. Polityk przyznał, że jeśli obostrzenia te zostaną wprowadzone, ryzyko zakażeń zostanie sprowadzone do absolutnego minimum. Z tego też względu Gowin będzie rekomendował Radzie Ministrów jak najszybsze otwarcie sklepów meblowych.
ZOBACZ TEŻ: Wielki kryzys i MASOWE zwolnienia pracowników! Starsi boją się o przyszłość
Jakie propozycje zwiększenia bezpieczeństwa sanitarnego w sklepach zaproponowano podczas spotkania Gowinowi? Uzgodniono przede wszystkim wprowadzenie limitu powierzchni - na 1 osobę ma przypadać 20 m2, a nie jak w innych sklepach - jeden klient na 15 metrów kw. Branża meblarska proponuje także dezynfekcję najczęściej dotykanych miejsc w sklepie co godzinę, np. kasy, terminale płatnicze oraz zwiększenie liczby stanowisk do dezynfekcji rąk w sklepie dla klientów - dwa stanowiska na 500 metrów kw. Wśród nowych propozycji zaostrzeń bezpieczeństwa sanitarnego znalazło się także monitorowanie przestrzegania zasad sanitarnych przez klientów (dezynfekowanie dłoni i noszenie maseczek) oraz wyznaczenie w sklepie osoby do pilnowania zasady DDM - dystans, dezynfekcja, maseczki.
Na zakończenie konsultacji szef MRPiT zaprosił rozmówców na kolejne spotkanie dotyczące rozwoju branży meblarskiej. Zwrócił się z prośbą o wcześniejsze, wspólne wypracowanie nowych wytycznych.
- Branża meblarska posiada duży potencjał eksportowy i utrzymanie jego pozycji jest kluczowe dla polskiej gospodarki – podkreślił Jarosław Gowin. Olga Semeniuk natomiast dodała – Branża meblarska to małe, średnie, ale także duże przedsiębiorstwa, dlatego też dzisiejszy dialog obejmował firmy reprezentujące oba sektory gospodarki.
W spotkaniu wzięli udział przedstawicieli branży meblarskiej m.in.: Grzegorz Przondziono z Agata, Maciej Formanowicz z Forte, Piotr Wójcik z Meble Wójcik, Piotr Padalak z Jysk Polska, Dariusz Formela z Black Red White, Grzegorz Wachowicz z Euro-Net, Joanna Kijas-Janiszowska z IKEA.
Gowin już wcześniej mówił, że po poniedziałkowej telekonferencji przedstawi pozostałym ministrom wnioski, jakie z niej płyną i wtedy zapadnie decyzja. - Jeżeli te sklepy mają być otwarte, to powinno się to dokonać jeszcze w tym tygodniu - zapewniał. Przypominamy, że zgodnie z ogłoszonymi przez premiera nowymi ograniczeniami, część sklepów w galeriach i parkach handlowych ma być zamknięta do 29 listopada. Teoretycznie 30 listopada sklepy powinny zostać otwarte, wszystko jednak zależy od sytuacji epidemicznej w Polsce.
SPRAWDŹ TAKŻE: Czy 12 listopada to dzień wolny od pracy? WYJAŚNIAMY