Tusk obiecuje, że nie zabierze 500 plus po przejęciu władzy
O ewentualne decyzje w sprawie programu Tusk był pytany w czwartek podczas spotkania w Sulechowie (woj. lubuskie).
Stwierdził, że "nikt, kto idzie dziś do tych wyborów nie powinien oszukiwać ludzi fałszywymi obietnicami czy też fałszywymi groźbami". "Jeśli powiedziałem, że 500 plus zostanie zachowane, to zostanie zachowane, nikt tego nie dotknie, nie ma mowy" - oświadczył.
Zwrócił jednocześnie uwagę, że "ponad połowa Polaków odpowiada, że 500 plus przyniosło korzyści, ale też przyniosło negatywne skutki". "Ludzie są mądrzejsi niż myśli PiS" - zauważył.
"Ale też jest taka prawda, że polska rodzina ma prawo do rządów przewidywalnych" - zaznaczył lider PO. "To nie może być tak, że przychodzi nowa władza i demoluje plany milionów ludzi. To co ludzie mają, będą mieli zachowane" - zadeklarował Tusk.
Minister Maląg: wieku emerytalnego też miał nie podnosić
Do tych słów odniosła się minister rodziny i polityki społecznej.
"Donald Tusk zapowiada dzisiaj, że nie zabierze #500plus. Wieku emerytalnego przecież też nie podwyższył, tak jak obiecywał" – skomentowała na Twitterze szefowa MRiPS.
Wiek emerytalny od 1 października 2017 r. wynosi 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Przepisy przywracające taki wiek emerytalny, obowiązujący przed reformą rządu PO-PSL, która podniosła go do 67 lat, zostały uchwalone w 2016 r.
Świadczenie wychowawcze przysługuje na każde dziecko do ukończenia przez nie 18 lat, niezależnie od osiąganych dochodów.
Polecany artykuł: