W polskich instytucjach finansowych wyraźnie widać wzrost usług bankowych. To wszystko za sprawą rekordowej obniżki stóp procentowych. W ten sposób banki szukają oszczędności, ale cierpią na tym klienci. Teraz na wprowadzenie opłat zdecydowały się instytucje finansowe u naszych zachodnich sąsiadów. O sprawie informuje „The Wall Street Journal”. Mimo że od 6 lat Niemcy korzystają z ujemnych depozytów, dopiero teraz będą musieli za to zapłacić. Instytucje finansowe postanowiły o obniżeniu oprocentowania depozytów gospodarstw domowych poniżej 0. Okazało się bowiem, że przez pandemię koronawirusa, znacznie wzrosły oszczędności obywateli niemieckich landów. To pozwoliło na obciążenie finansowe klientów banków. Według danych Europejskiego Banku Centralnego, około 30 proc. wszystkich depozytów gospodarstw domowych znajdujących się w strefie euro należy do Niemców. W ubiegłym roku depozyty w Niemczech wzrosły o 6% do rekordowego poziomu 2,55 biliona euro. Dziennik „The Wall Street Journal" zwraca uwagę, że ze względu na strach przed reakcjami klientów, a co za tym idzie, działaniami polityków, wcześniej niemieckie banki nawet nie rozważały wprowadzenia opłat za trzymanie pieniędzy w banku.
ZOBACZ: NIK hojna dla pracowników. Olbrzymie pieniądze na nagrody i pensje dla zatrudnionych u Banasia
Według danych portalu Verivox, aż 237 banków u naszych zachodnich sąsiadów nalicza obecnie ujemne stopy procentowe od usług dla klientów indywidualnych. Warto dla porównania wspomnieć, że przed uderzeniem pandemii koronawirusa, w marcu 2020 roku, takich banków było 57. Opłaty za możliwość trzymania pieniędzy w banku wahają się od 0,4% do 0,6% dla depozytów zaczynających się od 25 000 do 100 000 EUR. Najwięksi niemieccy pożyczkodawcy, Deutsche Bank AG i Commerzbank AG, od zeszłego roku zobowiązali klientów do płacenia rocznej stawki 0,5%. Instytucje zgodnie twierdzą, że nie są w stanie dłużej absorbować ujemnych stóp procentowych , którymi obciąża je Europejski Bank Centralny. Banki w Niemczech są szczególnie dotknięte ujemnymi stopami procentowymi, ponieważ obywatele są wyjątkowo oszczędni. Stopa depozytowa EBC, którą obciąża banki, wynosi minus 0,5 proc. Bank centralny zasygnalizował, że jest mało prawdopodobne, aby w najbliższym czasie ten poziom się zmienił.
Podcasty
Playlisty tematyczne
