Dostęp do opieki paliatywnej (całościowej opieki nad osobami nieuleczalnie chorymi) i hospicyjnej otrzymują głównie pacjenci z chorobami nowotworowymi. Stanowią oni blisko 90 proc. objętych tymi świadczeniami. Osoby z innymi chorobami nie mają szansy na uzyskanie właściwiej pomocy, nawet 45 tys. pacjentów rocznie umiera ze zdiagnozowanymi chorobami nienowotworowymi. Według raportu NIK w latach 2015 – 2018 (I półrocze) zmarło 763 pacjentów, którzy nie doczekali się na miejsce w 10 skontrolowanych placówkach. Problem stanowi również zbyt mała liczba miejsc w hospicjach. W większości województw nie spełniono minimalnej liczby łóżek w placówkach zalecanej przez Europejskie Towarzystwo Opieki Paliatywne. Powinno być ich obecnie 80-100 łóżek na jeden milion mieszkańców. Liczba łóżek w hospicjach rośnie (zwiększyła się o 23 proc. w latach 2015 – 2018) jednak w 10 skontrolowanych województwach brakowało ich aż 443.
Jerzy Stuhr oskarża państwo. Domaga się GIGANTYCZNEGO odszkodowania
To jednak nie wszystko, obecnie dostęp do tego typu świadczeń nie może być finansowany przez NFZ ponad limity określone w kontrakcie. Polskie przepisy przewidują taką możliwość jedynie w przypadku świadczeń ratujących życie. Tymczasem opieka paliatywna, nie jest ukierunkowana na ratowanie życia, lecz na zapewnienie godnych warunków umierania. W swoim raporcie NIK zwraca się do Ministra Zdrowia Łukasza Szumowskiego aby określić dokładne kierunki rozwoju opieki paliatywnej i hospicyjnej i przeanalizować możliwości systemu pod kątem jej finansowania. Jak wskazuje NIK jednym z najważniejszych zadań ministra zdrowia jest zapewnienie dostępu do tego typu świadczeń wszystkim pacjentom niezależnie od miejsca leczenia i zamieszkania.
Atak na rafinerię w Arabii Saudyjskiej. Czy czeka nas podwyżka cen paliw?
Biorąc pod uwagę potrzeby pacjentów Ministerstwo Zdrowia podejmuje działania, których efektem jest systematyczny wzrost nakładów na opiekę paliatywną i hospicyjną. W ciągu ostatnich 4 lat nakłady te wzrosły o blisko 400 milionów złotych. W roku 2015 było to 414 417 tys. zł, a w bieżącym jest to już 804 392 tys. zł. co stanowi około 2-krotny wzrost. Równolegle warto podkreślić, że aktualnie toczą się prace nad zwiększeniem wycen taryf świadczeń opieki długoterminowej, tj. świadczeń udzielanych w zakładach opiekuńczo-leczniczych i pielęgnacyjno-opiekuńczych dla dzieci i dorosłych - napisało w przesłanym do redakcji komunikacie Ministerstwo Zdrowia