Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu.
Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.
- W przypadku imprez turystycznych, które mają miejsce za kilka miesięcy, powinniśmy obserwować rozwój wydarzeń i poczekać. Nie ma obecnie potrzeby, żeby tego typu wyjazdy czy loty odwoływać. Jednak sytuacja zmienia się diametralnie z dnia na dzień - powiedział agencji Newseria Biznes Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
ZOBACZ TEŻ: Oszustwa na „koronawirusa”: Na to uważaj!
UOKiK zwraca uwagę, że klienci mają prawo odstąpić od umowy, jeśli wystąpią nadzwyczajne okoliczności. Epidemia jest jedną z takich sytuacji, więc nie powinniśmy zostać obciążeni kosztami. Z drugiej strony, sytuacja jest dynamiczna i w każdej chwili może się zmienić. Część państw, w których dziś panują poważne restrykcje uniemożliwiające zaplanowany urlop już planuje ich zmniejszenie. W związku z tym rezygnowanie dziś z lipcowego wyjazdu może oznaczać narażenie się na straty.
ZOBACZ TEŻ: Koronawirus w Polsce: Darmowe gry na czas kwarantanny
- Kodeks cywilny przewiduje w art. 357 możliwość zastosowania klauzuli rebus sic stantibus. Jeżeli istnieją szczególne okoliczności, na które strony nie miały wpływu w momencie zawarcia umowy, a powodowałyby one możliwość wystąpienia rażącej szkody bądź szczególnej uciążliwości przy realizacji tego typu świadczenia, strony powinny w drodze mediacji rozwiązać tę umowę polubownie - powiedział Newserii Tomasz Chróstny.
ZOBACZ TEŻ: „Wakacje kredytowe”: Jak zawiesić spłatę rat kredytu
W środę rano Ministerstwo Zdrowia poinformowało o kolejnych 206 zakażonych koronawirusem Polakach. Niestety, nie obyło się też bez ofiar śmiertelnych. Zmarło 5 osób. Tym samy łączna liczba zgonów spowodowanych epidemią to już 268. Łączna liczba zarażonych wynosi obecnie 7408 osób. Z danych covid19live.pl wynika, że już już wkrótce liczba chorujących może sięgnąć nawet 12 tys. osób. Z modelu opracowanego przez polską firmę modelowania matematycznego i prognozowania ExMetrix wynika, że na dni 15-20 kwietnia ma przypaść szczyt zachorowań. Następnie liczba zakażeń powinna wyhamować