Od stycznia przedsiębiorcy rozliczają się z ZUS w inny sposób. Wszystkie składki przesyłają jednym kliknięciem na jedno konto. ZUS rozesłał do przedsiębiorców listy z informacjami i nowym kontem. Listy z urzędu mają znak wodny. Od razu postanowili z tego skorzystać oszuści, którzy chcą wyłudzać pieniądze. Jak podał „Dziennik Gazeta Prawna” do właścicieli firm trafiają listy bez znaku wodnego z prośbą o wpłaty na konkretne, ale fałszywe konto. Na razie oficjalnie przedsiębiorcy okazali się czujni i nie wpadli w sidła oszustów. Ale wystarczy, że taka przesyłka trafi do małej, jednoosobowej, początkującej firmy, to będzie bardzo łatwo o startę gotówki.
Zobacz: Nowe ulgi dla początkujących przedsiębiorców
Jak się ustrzec przed działąniem oszustów? ZUS radzi, żeby przed pierwszą wpłatą dokładnie sprawdzić, czy przesyłka faktycznie pochodzi z zakładu i zweryfikować sam numer konta na stronie internetowej ZUS. Listy z ZUS mają też wspomniany już znak wodny.
Przeczytaj: Poradnik właściciela firmy