Możliwość wykupienia ubezpieczenia dla psa czy kota nie jest w Polsce niczym nowym, jednak zakres, jaki oferuje towarzystwo ubezpieczeniowe Link4 może zaskoczyć każdego wymagającego klienta. Wariantów ubezpieczenia jest wiele: od wypadku samochodowego, zatrucia, upadku z okna czy balkonu, po pogryzienie przez innego zwierzaka czy zatrucie.
Ubezpieczony może być każdy pupil, bez względu na wiek, rasę, wielkość.
Zobacz także: Szczur "uziemił" niemiecki samolot na dziesięć dni
Oferta dostępna jest od początku marca w hipermarkecie Tesco i pokrywa koszty leczenia u weterynarza do 1 tys. złotych. Przysługuje dwa razy w roku. Towarzystwo ubezpieczeniowe pokrywa koszty wizyty u lekarza (jednak nie u każdego, tylko wyznaczonego przez ubezpieczalnię), badań, konsultacji, operacji oraz co równie ważne - koszt transportu do psiego szpitala i z powrotem.
Sprawdź również: Do końca roku w każdym urzędzie zapłacimy kartą!
Ubezpieczenie kosztuje: assistance 69 zł rocznie, a wariant z plus OC - 94 zł. Zakłada on, że pieniądze przysługiwać będą również wtedy, gdy wskutek wypadku sami wyrządzimy pupilowi szkodę lub on sam zrobi sobie krzywdę.
Nie wiadomo, jak wielu Polaków skusi się na ofertę. Póki co dość niechętnie wykupują ubezpieczenia dla samych siebie i rodziny, a co dopiero mówiąc o ich zwierzakach.
Źródło: /gazeta.pl
Podcasty
Playlisty tematyczne
![Paweł Kryszałowicz jasno i zwięźle o naszych reprezentantach, żadnych złudzeń dla kibiców. I kiepskie wieści dla Michała Probierza [ROZMOWA SE]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-Ksty-whse-X1Sq_sebastian-szymanski-karol-swiderski-pawel-kryszalowicz-300x250.jpg)
