"Wprost" przedstawił nową, 33. już, listę najbogatszych Polaków. Okazuje się, że w świecie miliarderów nastąpiło prawdziwe trzęsienie ziemi. Według danych z listy, w ciągu roku majątki wśród setki krezusów zmniejszyły się o 3 miliardy złotych. Do tego z zestawienia zniknęło 19 bogaczy, którzy wcześniej zadomowili się na liście. "Tak źle nie było od dawna" - pisze "Wprost". Zmiany nie ominęły także samego szczytu na podium, które zajął nowy, najbogatszy Polak.
10 najbogatszych Polaków według "Wprost":
- Tomasz Biernacki
- Michał Sołowow
- Zygmunt Solorz
- Dominika Kulczyk
- Sebastian Kulczyk
- Jerzy Starak
- Łukasz Nosek
- Zbigniew i Mateusz Juroszkowie
- Paweł Marchewka
- Wiesław Wawrzyniak z rodziną
Pierwsze miejsce na liście "Wprost" zajął Tomasz Biernacki, który zgromadził ponad 15 mld zł. To właściciel "Dino", którego czytelnicy "Wprost" znają już od 2017 r. Po pięciu latach wszedł na szczyt podium. Przez ostatnie dwa lata pierwszym miejscem niepodzielnie rządził Zygmunt Solorz.
Drugie miejsce zajął Michał Sołowow, "pierwszy przemysłowiec III RP", który zarządza takimi biznesami jak koncern chemiczny Synthos, producent podłóg Barlinek, czy producent armatury łazienkowej Cersanit.
Dotychczasowy lider zestawienia Zygmunt Solorz spadł aż na trzecią pozycję, a jego majątek wyceniany obecnie jest na okrągłe 10 miliardów złotych. Z miejscem na elitarnym liście musiało pożegnać się kilka osób. W tym roku prog wejścia do setki najbogatszych wyniósł aż 511 mln zł. Z takim majątkiem listę zamknął Roman Kołakowski, właściciel producenta mebli DFM z siedzibą w Dobrym Mieście w woj. warmińsko-mazurskim. Poprzeczki nie przeskoczył m.in. Marcin Gortat, koszykarz, który obecnie zajmuje się m.in. inwestycjami w kliniki okulistyczne i loty helikopterami oraz Jan Lubomirski-Lanckoroński, deweloper i kamienicznik. " W sumie z rankingu wypadło 19 nazwisk. Ale lista nie zna próżni i spadkowiczów szybko zastąpili nowi najbogatsi." - podsumowuje "Wprost".