Światowe Forum Ekonomiczne (ang. World Economic Forum) opracowało ranking najprzyjaźniejszych kobietom państw. W najnowszym, rokrocznym raporcie WEF pt. „The Global Gender Gap Report", który podsumowuje dysproporcje między płciami, uwzględniono 144 państwa. Z publikacji wynika, że w ciągu roku nierówność płci wzrosła. Spośród 142 krajów, które wzięto pod uwagę zarówno w tegorocznej, jak i w zeszłorocznej edycji badania, od 2016 r. w 82 krajach różnice między płciami zwiększyły się, podczas gdy w 60 krajach – zmalały.
Sprawdź również: QUIZ: Czy pamiętasz Dzień Kobiet w PRL-u?
Za ile lat osiągniemy równość płci?
O ile w roku ubiegłym szacowano, że na pełne równouprawnienie przyjdzie nam poczekać 83 lata, o tyle w tym roku prognozy wskazują, że równość kobiet i mężczyzn w gospodarce, pracy, polityce, pod względem ochrony zdrowia czy osiągnięć w edukacji osiągniemy za 100 lat. Wiek później parytety będą obowiązywać najwyżej w 106 przebadanych państwach.
Różnice pod względem równego traktowania kobiet i mężczyzn w największym stopniu udało się zniwelować w obszarze zdrowia (w 96 proc.) oraz edukacji (w 95 proc.), natomiast w mniejszym stopniu – w gospodarce (w 58 proc.) i polityce (w 23 procentach). Na poziomie globalnym, dysproporcje między płciami zostały zniesione w 68 procentach. Dla porównania, w roku ubiegłym wskaźnik luki między płciami wyniósł 68,3 proc., a w 2015 r. – 68,8 procent. W 2017 r. indeks nierówności płci wzrósł po raz pierwszy w 12-letniej historii badania.
Według tegorocznych prognoz równość w ekonomii uda się osiągnąć za 217 lat, podczas kiedy rok temu szacowano, że nastąpi to za 170 lat. Aby zapanowało równouprawnienie kobiet w życiu gospodarczym, w tym w miejscu zatrudnienia, należałoby zwiększyć aktywność kobiet na rynku zawodowym, musiałby wzrosnąć ich staż pracy, jak również – powinno się podnieść ich zarobki. Począwszy od pierwszej edycji badania w 2006 r., partycypacja kobiet i mężczyzn w życiu gospodarczym zmniejszyła się, przy czym w przypadku kobiet nastąpił większy spadek. Na równouprawnienie w polityce przyjdzie nam poczekać 99 lat, a w edukacji – 13 lat.
W których krajach panuje największe równouprawnienie?
Każdy kraj został oceniony pod względem stopnia, w jakim udało się osiągnąć równość płci. Najlepszą ocenę uzyskała Islandia, na drugim miejscu znalazła się Norwegia, na trzecim Finlandia, na czwartym Rwanda, a na piątym – Szwecja. Polska zajęła dopiero 39. pozycję na liście, a Stany Zjednoczone – 49., co stanowi najgorszy wynik USA od 2007 r. (ma to związek z tym, że za kadencji Donalda Trumpa z amerykańskich ministerstw ubyło kobiet).
W ciągu ostatnich 12 miesięcy największy progres pod względem znoszenia różnic między płciami poczyniły takie państwa, jak Francja czy Kanada. Warty odnotowania jest także fakt, że na 4. miejscu w rankingu WEF, tuż za krajami skandynawskimi, uplasowała się afrykańska Rwanda – ma ona największy udział kobiet w parlamencie na świecie. Kobiety w Rwandzie stanowią 61 proc. wszystkich parlamentarzystów. W państwie tym udało się także znieść dysproporcje między płciami w dziedzinie ochrony zdrowia i żywotności. Z kolei w Nikaragui, w Ameryce Południowej, kobiety stanowią 46 proc. osób w parlamencie.
Jak wygląda sytuacja w Polsce?
W Polsce najlepiej przedstawia się sytuacja kobiet w edukacji, gdzie mają równie dużo osiągnięć co mężczyźni. W obszarze ochrony zdrowia i przeżywalności dysproporcje między płciami zostały zniesione w 98 procentach. Pod względem partycypacji i osiągnięć w życiu gospodarczym nierówność płci udało się zniwelować w 70 procentach. Najgorzej przedstawia się sytuacja Polek w polityce, gdzie parytety wprowadzono jedynie w 23 procentach.
Przeczytaj także: Oxfam: kobiety będą zarabiać tyle, co mężczyźni. Tylko, że za 166 lat!
O raporcie „The Global Gender Gap 2017"
Światowe Forum Ekonomicznego – organizator słynnej konferencji w Davos, podczas której rokrocznie spotyka się ok. 2 tys. prezesów dużych spółek, przywódców politycznych, intelektualistów i dziennikarzy, od 10 lat bada nierówność między kobietami i mężczyznami w gospodarce i polityce. Dysproporcje między płciami ilustruje wskaźnik „Global Gender Gap Index". Porównanie go w czasie pozwala zobrazować transformację, jaka zachodzi w poszczególnych krajach. Badanie WEF, które po raz pierwszy zaprezentowano w 2006 r. podczas Światowego Forum Ekonomicznego, uwzględnia różne aspekty dyskryminacji ze względu na płeć.
Raport odzwierciedla cztery główne wymiary funkcjonowania kobiet i mężczyzn: gospodarczy, edukacyjny, zdrowotny i polityczny. W części poświęconej gospodarce uwzględniono uczestnictwo kobiet i mężczyzn w życiu gospodarczym; m.in wysokość wynagrodzeń i zajmowane stanowiska. W partiach związanych z edukacją przeanalizowano dostęp do nauki i osiągnięcia w obszarze edukacji. Dział analizujący ochroną zdrowia obejmuje średnią długość życia oraz dostęp do opieki medycznej. Z kolei w obszarze polityki zbadano uprawnienia kobiet i mężczyzn w parlamencie czy ministerstwach oraz ich reprezentację w strukturach decyzyjnych. Zmiany zmierzające do zniwelowania różnic ze względu na płeć ukazano w skali od 0 do 1, gdzie 0 oznacza brak równości, a 1 – równość.
Oprac. na podst: weforum.org, ft.com