Kościół, w którym wierni mogą przekazać pieniądze na tacę przy pomocy karty do bankomatu jeszcze do niedawna mógł wydawać się żartem bądź wizją pisarzy science-fiction. Teraz jednak wiemy, że to nie żadna fikcja, ale coraz bardziej powszechna praktyka. Jak informowaliśmy, z takich rozwiązań w Polsce korzysta m.in. parafia w Jastrzębiej Górze, a na świecie płatność kartą w kościołach dostępna jest chociażby we Francji czy Australii.
ZOBACZ TEŻ: Promocje na kosmetyki na Black Friday. Rossmann, Hebe, Sephora
Do tego e-grona kościołów dołączy teraz jedna z lubelskich parafii. „Dziennik Wschodni” poinformował, że płatność kartą ma być eksperymentem.
- Trwają przygotowania do wprowadzenia „ofiaromatu” w jednej w lubelskich parafii na zasadzie pewnego eksperymentu (...) Umożliwi on wybranie konkretnej sumy i przeznaczenia składanej ofiary na przykład na cele charytatywne lub parafialne. Urządzenie stanie w neutralnym miejscu, czyli w przedsionku kościoła – tłumaczy ksiądz Adam Jaszcz, rzecznik prasowy archidiecezji lubelskiej.
„Ofiaromat”, jak nazwał go ksiądz, według producenta nazywa się „donacjomat. Produkuje go firma Hilltech. Z e-rozwiązań w kościele korzysta parafia w Budapeszcie na Węgrzech, gdzie płatność obsługuje „AutoMateusz”. Jakie są cechy tych maszyn obsługujących datki od wiernych?
- Samoobsłogowy w pełni donacjomat pozwala na przyjmowanie w ogólnodostępnym miejscu datki lub opłaty za pomocą kart. System składa się z urządzenia, dedykowanej obudowy oraz systemu centralnego do podglądu wpłat. System posiada moduł do generowania PIT-ów w celu automatycznego rozliczenia podatku od złożonego datku – tłumaczy na swojej stronie warszawska firma Hilltech.