Wskaźnik waloryzacji emerytur kształtuje się w zależności od dwóch czynników: "inflacji w gospodarstwach emeryckich", czyli podwyżek cen towarów, które kupują emeryci oraz "nie mniej niż 20 proc. realnego wzrostu płac", czyli podwyżek pracowników. Tym samym seniorzy, którzy otrzymują świadczenia skromne liczą na coroczną waloryzację emerytur. Ta, przynajmniej częściowo, odpowiada na problemy związane z drożyzną. Biorąc pod uwagę podany wczoraj przez GUS wskaźnik inflacji oraz przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw, które w maju 2023 wzrosło o 12,3 proc. rok do roku, można stwierdzić, o ile wzrosną emerytury i renty w 2024 r. Seniorów czeka olbrzymia podwyżka, bo z najbardziej aktualnych danych wynika, że wskaźnik waloryzacji w 2024 roku wyniesie aż 15,4 proc.!
Waloryzacja emerytur i rent przekłada się także na waloryzację dodatków do emerytur. Warto przypomnieć, że emerytom i rencistom przysługują rozmaite dodatki z ZUS lub od ich płatników (np. KRUS, MSWiA). Kto może dostać taki dodatek? Na dodatki do emerytur mogą liczyć m.in. inwalidzi wojenni, kombatanci, osoby prowadzące tajne nauczanie, osoby deportowane do pracy przymusowej oraz osadzone w obozach pracy przez III Rzeszę i ZSRR. Ponadto niepełnosprawnym seniorom przysługuje dodatek pielęgnacyjny. Dodatki te są waloryzowane podobnie jak emerytury.
Wskaźnik waloryzacji to średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym, zwiększony o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym. Aby waloryzacja rzeczywiście spełniała swój cel, powinna być co najmniej taka jak inflacja.