Gdzie jest haczyk w ustawie węglowej?
Jak wskazuje Fakt.pl, powołując się na resort klimatu, do ceny 2,2 tys. zł brutto/tonę, inny podmiot, który sprzedaje paliwo stałe na rzecz osób fizycznych w gospodarstwach domowych, nie może doliczać żadnych dodatkowych kosztów i opłat obciążających osobę fizyczną w gospodarstwie domowym nabywającą to paliwo stałe, z wyłączeniem kosztów transportu" – twierdzi resort klimatu. Jak jednak podkreślają urzędnicy ministerstwa, skorzystanie z transportu nie może być warunkiem sprzedaży węgla w niższej cenie.
Portal wyjaśnia, że to oznacza, że gmina lub firma pośrednicząca w sprzedaży węgla, będzie mogła doliczyć za transport dodatkowe pieniądze. Co ciekawe, w przepisach rząd nie ustalił maksymalnej opłaty za dowóz opału do domu. Może to być nawet kilkaset złotych. Np. w Łodzi, Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania, które zajmuje się dystrybucją węgla w tym mieście, za dowóz pobierze opłatę 100 zł. Czyli jeśli ktoś kupi maksymalną ilość z dowozem, musi liczyć się z dodatkowym kosztem 150 zł.
Jak wskazuje rzecznik rządu Piotr Müller zainteresowanie samorządów jest duże. W tej chwili pomiędzy spółkami energetycznymi i samorządami - są podpisywane umowy i lada moment będą realizowane dostawy.
-Pierwsze dostawy już zostały zrealizowane, ale w szerszym zakresie będą realizowane na początku przyszłego tygodnia - zapowiada rzecznik rządu.
Wniosek o preferencyjny zakup węgla złóż w gminie
Węgiel w preferencyjnej cenie będą mogły kupić od samorządu osoby uprawnione do dodatku węglowego. Trzeba w tym celu złożyć w swojej gminie wniosek o preferencyjny zakup węgla. Jeśli natomiast sprzedaż będzie prowadzić gmina sąsiednia lub podmiot prywatny, węgiel będzie można kupić po przedstawieniu zaświadczenia wystawianego przez wójta, burmistrza lub prezydenta o tym, że otrzymało się dodatek węglowy. Obecnie gminy zbierają wnioski mieszkańców zainteresowanych preferencyjnym zakupem węgla.
Importerzy węgla będą z kolei mogli wystąpić o rekompensaty. Środki na ich wypłatę będą pochodzić z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. Maksymalny limit wydatków z Funduszu na rekompensaty określono na 4,9 mld zł.