Wicepremier Gowin zaczął od stwierdzenia, że narodowa kwarantanna musi być poświęcona zwalczaniu pandemii oraz że zdaje sobie sprawę z trudnej sytuacji branż objętych obostrzeniami. Pomoc dla firm ma wynikać między innymi z zasad podpisanej 2 dni temu przez prezydenta Dudę kolejnej ustawy pomocowej. Ustawa precyzuje pomoc w postaci m.in. zawieszeń lub umorzeń ZUS, postojowego, bezzwrotnych dotacji w wysokości 5 tys. złotych. Do tego dochodzą środki z gwarantowanych świadczeń pracowniczych – 2 tys. na etat lub zlecenie. Wicepremier oświadczył, że negocjując z Komisją Europejską, uzyskano jej zgodę na kontynuację dotychczasowej pomocy dla firm. W tej chwili, poinformował Gowin, negocjujemy refinansowanie do 70 procent kosztów stałych. Tarcza pomocowa opiewa łącznie na kwotę 40 miliardów – wyjaśnił wicepremier i dodał, że nie chodzi tu o pomoc dla całej gospodarki, ale tę udzielaną punktowo, branżom, które w związku z epidemią nie mogą normalnie prowadzić działalności. Wicepremier wspomniał też o tarczy prawnej, która ma polegać na wolności gospodarczej bez utrudnień biurokratycznych.
Polska gospodarka weszła w recesję
Przez pandemię polska gospodarka weszła w recesję – powiedział Minister Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej Tadeusz Kościński. Dodał, że jego ministerstwo słucha przedsiębiorców i stara się łagodzić skutki pandemii. Stąd nowelizacja budżetu, dzięki której finanse publiczne pozostają stabilne. Ustawa budżetowa dała możliwość zadłużenia się o 109 miliardów zł, dzięki czemu można było wypłacić m. in. 13 i 14 emeryturę i 500 plus. Zadłużenie przyszłoroczne wyniesie na wszelki wypadek 82 mld zł. Polska ma jedną z najpłytszych recesji w Europie – stwierdził minister Kościński i dodał optymistycznie, że w przyszłym roku przewiduje wzrost gospodarczy na poziomie 4 procent.