Jacek Sasin mówi do Zbigniewa Ziobry: zostańcie
W trakcie Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, Hubert Biskupski poprosił wicepremiera Jacka Sasina o odniesienie się do słów Zbigniewa Ziobry, który zapowiedział, że Solidarna Polska może przygotowywać się do samodzielnego startu w wyborach parlamentarnych 2023. Szef MAP stwierdził, że jego zdaniem projekt Zjednoczonej Prawicy, który zapewnił sukces wyborczy w 2015 i 2019 roku, to projekt, który należy kontynuować, choć przyznał, że nie ma takiego pojęcia jak "za wszelką cenę".
- Oczywiście, że powiem "zostańcie". [...] Mamy możliwość pójścia swoją drogą, ale traktuje to jako scenariusz mało prawdopodobny przede wszystkim dlatego, że świadczyłby on jednak o tym, że przekłada się swój partykularny interes partyjny, nad interes narodowy. Dziś interesem narodowym w moim odczuciu są dalsze rządy Zjednoczonej Prawicy - wyjaśniał Sasin.
Jacek Sasin ostrzega Ziobrę strasząc rządami opozycji
- Jeśli zapoznamy się z pomysłami na Polskę naszych konkurentów politycznych [...] to pomysł na wyprzedaż całego majątku narodowego, gremialne odejście od wszystkich zdobyczy społecznych ostatnich 7 lat, czyli taki powrót do przeszłości, w jeszcze bardziej radykalnym wydaniu jest nieakceptowalny. Wtedy nie sprzedano wszystkich firm, nie sprzedano infrastruktury: mostów, wiaduktów, lotnisk etc. Dziś mowa o całkowitej wyprzedaży majątku narodowego na rzecz firm zagranicznych, bo nie ma w Polsce takiego kapitału, który mogłyby tak wiele dóbr kupić. Do tego jest to okraszone radykalną wojną kulturową, plus zgodą na wyzbycie się suwerenności Polski. To bardzo ponura perspektywa - straszył Sasin.
Wicepremier dodał, że przed taką perspektywą trzeba Polskę chronić, a będzie to trudniejsze jeśli "Zjednoczona Prawica będzie podzielona". Podkreślił, że to dylemat przed którym musi stanąć Solidarna Polska i sama sobie odpowiedzieć, czy oderwanie się od Zjednoczonej Prawicy jest warte ryzykowania zyskania władzy przez opozycję.
Polecany artykuł: