Użytkownicy sieci zamarli! W poniedziałkowe popołudnie przestały działać najpopularniejsze strony internetowe na świecie. Chodzi o Youtube, a także pocztę mailową Google oraz chmurę. W ciągu kilkunastu minut odnotowano kilka tysięcy zgłoszeń o tym, że serwis nie działa. Internauci problem zgłaszają do serwisu downdetector.pl. Według portalu największy problem z działaniem internetowych gigantów jest w Europie Zachodniej. Liczba zgłoszeń rośnie w ekspresowym tempie, dlatego awaria musi być poważna.
Droższe ubezpieczenie na ZDROWIE! Zobacz, od kiedy
Co się stało? Próbując skorzystać z serwisu YouTube, możemy jedynie przeczytać informację - "Something went wrong..."(ang. coś poszło nie tak - red.). Użytkownicy YouTube'a nie skorzystają z usług portalu video zarówno w aplikacji mobilnej, jak i na urządzeniach stacjonarnych. Z kolei wchodząc na usługi poczty Google zobaczymy komunikat - "Błąd tymczasowy". Okazuje się także niemożliwe skorzystanie z kilku pozostałych serwisów Google, w tym Google Play, Google Meet czy Google Duo. Co ciekawe, nie ma problemów z korzystaniem z przeglądarki.
Problem z YouTube'm, pocztą Gmail i chmurą występują na całym świecie. Google wytłumaczyło co się stało w przesłanym oświadczeniu:
- Dzisiaj o godz. 12:47 czasu środkowoeuropejskiego na około 45 minut doszło do wyłączenia systemu uwierzytelniania, spowodowanego problemem z naszym wewnętrznym mechanizmem przydzielania zasobów serwera. Usługi wymagające od użytkownika zalogowania się powodowały w tym czasie dużo błędów. Problem z systemem uwierzytelniania został rozwiązany o godz. 13:32. Działanie wszystkich usług Google zostało już przywrócone. Przepraszamy wszystkich, których dotknęły te problemy. Przeprowadzimy dogłębne badanie przyczyn, aby upewnić się, że ta usterka już nie będzie mogła się powtórzyć - informuje Adam Malczak, Google Polska.