Nauczyciele

i

Autor: Piotr Grzybowski Nauczyciele

Strajk nauczycieli. Żądają 1000 zł podwyżki i dymisji minister Zalewskiej

2018-04-20 17:16

Strajk nauczycieli. W sobotę 21 kwietnia nauczyciele z całej Polski zbiorą się pod Ministerstwem Edukacji Narodowej, aby domagać się lepszych warunków płacowych. Związek Nauczycielstwa Polskiego zachęca samorządowców, aby dołączyli do manifestacji.

Nauczyciele wyjdą na ulice
Zgodnie z szacunkami, manifestować będzie ok. 5 tys. przedstawicieli zawodu. Zbiorą się pod resortem edukacji o godz. 12.00. Okoliczności towarzyszące planom ZNP opisaliśmy szczegółowo 11 kwietnia.

Związkowcy domagają się podwyżek na poziomie 1000 zł, dymisji minister edukacji narodowej, Anny Zalewskiej oraz większej autonomii. ZNP krytykuje szefową MEN m.in. za wydłużenie ścieżki awansu zawodowego nauczycieli, ograniczenie dostępu do urlopów zdrowotnych oraz zaostrzenie kryteriów dotyczących oceny pracy, w tym nałożenie obowiązku tworzenia regulaminów wskaźników oceny pracy w każdej szkole. - Mamy coraz więcej obowiązków, a coraz mniej praw. Nie zgadzamy się na niekorzystne zmiany w awansie zawodowym oraz wprowadzanie zasad oceniania, które uniemożliwią osiąganie wyższych zarobków – pisze Związek Nauczycielstwa Polskiego w komunikacie zapowiadającym manifestację.

Zobacz: Ile naprawdę zarabiają nauczyciele? [INFOGRAFIKA]

Nauczyciele zrzeszeni w ZNP nie pochwalają likwidacji gimnazjów i zarzucają Annie Zalewskiej, że reforma edukacji została przeprowadzona bez konsultacji ze środowiskiem nauczycielskim. Jak wskazują, zmiany spowodowały, że w szkołach zapanował chaos, a między nauczycielami wytworzyły się niezdrowe podziały, ponieważ dodatek za wyróżniającą pracę przysługuje tylko nauczycielom dyplomowanym. Jak argumentują, chcą godnych zarobków, podczas kiedy „pensja zasadnicza nauczycieli waha się od 2,4 do 3,3 tys. zł brutto". Miarka się przelała 1 kwietnia, kiedy to nauczyciele z różnych części Polski nie dostali na czas obiecanej podwyżki w wysokości 93 – 168 zł brutto.

Polecamy: Skandalicznie niskie podwyżki dla nauczycieli. "Żądamy odwołania minister Zalewskiej"

- Jeszcze raz powtórzę, rozporządzenie zostało podpisane na czas, od 1 kwietnia podwyżki obowiązują. Jest czas dla samorządowców, którzy być może się z tym spóźnili (...). To dopiero początek podwyżek. W styczniu 2019 r. następna podwyżka i w styczniu 2020 r. kolejna. To da podnoszoną przez związek kwotę 1 tys. zł - powiedziała 19 kwietnia Anna Zalewska podczas spotkania z dziennikarzami. Jak dodała, za trzy lata nauczyciele, którzy uzyskają ocenę wyróżniającą, będą mogli liczyć na dodatkowe 500 zł miesięcznie.

 

Źródło: znp.edu.pl, wyborcza.pl, superbiz.se.pl, dziennik.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze