Wielu Polaków straci dostęp do telefonii komórkowej? Największy operator wyłącza całą sieć
Nadchodzi zmierzch pewnej epoki. Jeśli wciąż korzystacie z telefonu, który ma dostęp co najwyżej do sieci 3G, będziecie mieć problem. Wasz komórkowy dziadek stanie się praktycznie bezużyteczny. Orange zapowiada ostateczne zamknięcie sieci 3G. Jak tłumaczy sieć, starsze technologie radiowe 2G i 3G są coraz mniej wykorzystywane. "Rekordy bije zapotrzebowanie na transmisję danych. Taka jest natura rozwoju. Przychodzi nowe, a znika starsze. Czas na zmiany". Obecnie 96 proc. danych w Orange przepływa przez LTE. Ile osób ucierpi z powodu zamknięcia 3G? Jedynie 3 proc. klientów sieci. Orange przypomina, że nie warto uparcie trzymać sięprzestarzałych rozwiązań. Jak czytamy na blogu sieci, "4G/LTE, a w przyszłości także rozwój 5G, oznacza lepszą jakość rozmów i zdecydowanie szybszy internet".
W USA, Europie i Polsce niektórzy operatorzy ogłosili już swoje plany wyłączenia starszych technologii. Również i my przymierzamy się do tego kroku – właśnie rozpoczęliśmy przygotowania. Nie mamy jeszcze ustalonej dokładnej daty wyłączenia 3G. Planujemy, że dla poszczególnych regionów Polski będą to lata 2024 – 2025. Zapewniam, że zdajemy sobie sprawę, że część z Was dalej posiada urządzenia i korzysta z usług 3G. Dlatego będziemy zachęcać do przejścia na nowocześniejsze technologie - pisze Wojtek Jabczyński na blogu Orange Polska.
Co jest potrzebne, aby skorzystać z sieci, które będą funkcjonować? Orange wyjaśnia:
- Posiadanie telefonu lub smartfona umożliwiającego połączenia w technologii VoLTE. Już dzisiaj wszystkie telefony, które kupicie w Orange, obsługują połączenia głosowe przez 4G/LTE.
- Posiadanie karty SIM 4G/LTE. W przypadku, kiedy korzystacie ze starej karty 2G/3G możecie ją za darmo wymienić w salonie Orange na kartę 4G/LTE.
Co ciekawe, pomimo planów odesłania 3G na emeryturę, zupełnie inaczej wygląda sytuacja z jeszcze bardziej archaiczną siecią 2G, która pamięta początki boomu na komórki w Polsce. Jak tłumaczy Jabczyński, "sprawa jest bardziej skomplikowana, bo ta technologia wspiera rozwiązania Machine-to-Machine. Dlatego w pierwszej kolejności zajmiemy się 3G. Na 2G przyjdzie jeszcze czas. Możecie być jednak pewni, że podobnie jak z 3G, dowiecie się o tym z dużym wyprzedzeniem".