Konflikt Dudy i Macierewicza
- Armia polska, to dzisiaj armia, która staje przed nowymi wyzwaniami, potrzebujemy najodważniejszych z odważnych i najmądrzejszych z mądrych - mówił szef MON Antoni Macierewicz na czwartkowej uroczystości mianowania absolwentów WAT na stopień podporucznika.
Zobacz również: Święto Wojska Polskiego. Terytorialni dostaną karabiny w 100 proc. polskiej konstrukcji [ZDJĘCIA]
W uroczystości na pl. Piłsudskiego na pierwszy stopień oficerski mianowanych zostało 165 absolwentów Wojskowej Akademii Technicznej. WAT to jedyna w Polsce wojskowa uczelnia techniczna i jest kuźnią specjalistycznych kadr dla wszystkich Rodzajów Sił Zbrojnych. Prowadzi także innowacyjne prace badawczo-rozwojowe i jest cenionym ośrodkiem naukowym na całym świecie.
Macierewicz podkreślił, że dołączają oni do "elity elit, jaką jest kadra oficerska wojska polskiego". - Stajecie się elitą armii polskiej, będziecie ją współkształtowali i odradzali, będziecie ją na nowo tworzyli - mówił szef MON.
Elitarność i znaczenie Akademii podczas uroczystości, podkreślał także prof. Andrzej Zybertowicz, występujący w imieniu prezydenta Andrzeja Dudy. Wydaje się jednak, że tej elitarności szkodzi brak awansu generalskiego dla płk dr hab. inż. Tadeusza Szczurka – Rektora Komendanta Wojskowej Akademii Technicznej i profesora WAT.
Czytaj też: Rydzyk dostał od Macierewicza 100 tys. zł. Łącznie rząd wysłał do Torunia 6,5 mln zł
Stanowisko rektora uczelni nie ma żadnego związku związku z reformą systemu dowodzenia, na którą powołuje się BBN i Prezydent, tłumacząc przyczyny odwołania wręczenia nominacji generalskich z okazji Święta Wojska Polskiego. Wygląda na to, że przez spór polityczny cierpi nie tylko armia, ale także prestiż znanej na całym świecie uczelni, która służy obronności kraju.
Przypomnijmy, że 15 sierpnia - w dniu Święta Wojska Polskiego, nie odbędą się tradycyjne nominacje generalskie i admiralskie - taką informację w ubiegłym tygodniu podano na stronie internetowej prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego. - W ocenie Prezydenta, trwające prace i brak uzgodnień dotyczących nowego systemu kierowania i dowodzenia Siłami Zbrojnymi RP nie stwarzają warunków do merytorycznej oraz uwzględniającej potrzeby armii oceny przedstawionych kandydatur do awansów generalskich. Prezydent oczekuje, że w ramach współpracy Biura Bezpieczeństwa Narodowego z Ministerstwem Obrony Narodowej rozwiązania dotyczące systemu kierowania i dowodzenia zostaną wypracowane w najbliższym czasie, co pozwoli na podjęcie stosownych decyzji kadrowych - czytamy w komunikacie BBN.
Sprawdź koniecznie: Dwa lata prezydentury Andrzeja Dudy. Spełnił obietnice wyborcze?
To już otwarty konflikt na linii głowa państwa-minister obrony, który nieformalnie trwa już od miesięcy. Czarę goryczy miało przelać wszczęcie przez podległą MON Służbę Kontrwywiadu Wojskowego, postępowania kontrolnego wobec gen. bryg. Jarosława Kraszewskiego - najwyższego rangą wojskowego doradcy prezydenta. Jak podaje serwis defence24.pl, postępowanie może potrwać rok, a na ten czas odebrano generałowi dostęp do informacji niejawnych, przez co nie może w pełni wykonywać swoich obowiązków. Jako dyrektor departamentu gen. Kraszewski opiniuje wszystkie wnioski o nominacje generalskie, jakie przesyła do prezydenta szef MON.
Źródło: rp.pl, Superbiz.pl, defence24.pl