Wybory 2019
Państwowa Komisja Wyborcza podała w poniedziałek po południu oficjalne wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego 2019. Niewiele się one różnią od sondażowych wyników IPSOS dla głównych stacji telewizyjnych, które opublikowano tuż po zakończeniu głosowania w niedzielę. Jednak kilku kandydatów do europarlamentów ma za sobą bezsenną noc, gdyż ich wyborczy sukces (lub porażka) ważył się do ostatniej chwili. Jednym z takich polityków jest Ryszard Czarnecki, startujący z warszawskiej listy Prawa i Sprawiedliwości.
ZOBACZ TEŻ: Wybory 2019. Dostali podwyżki i zaczęli szybciej liczyć głosy
Jeszcze w niedzielny wyborczy wieczór wszystko zwiastowało porażkę wyborczą dawnego wiceprzewodniczącego europarlamentu. - Życie pokaże czy będę europosłem. Ze wszystkich wyliczeń wynika, że PiS zyskał dwa mandaty w Warszawie. Ja sobie jakoś poradzę - mówił w rozmowie z "Super Expressem" tuż po ogłoszeniu wstępnych wyników. Dla Czarneckiego, który na europejskich salonach spędził 15 lat, to musiał być cios.
Ostateczne wyniki PKW okazały się szczęśliwe dla znanego parlamentarzysty. Czarnecki uzyskał mandat europosła z poparciem 134 629 wyborców (9,72 proc. wszystkich uprawnionych do głosowania w okręgu nr 4). Kolejna kadencja w Brukseli oznacza też pomnożenie niemałego już majątku polityka PiS.
Zgodnie z aktualnym oświadczeniem majątkowym Ryszard Czarnecki posiada oszczędności w wysokości 983 922 zł oraz 16 812 euro. Jest też właścicielem mieszkania o wartości ponad 800 tys. zł i 210 tys. euro oraz udziały w innych nieruchomościach.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Anna Zalewska odchodzi! Nauczyciele bez podwyżek, ona zarobiła krocie
Ile zarobi w kolejnej kadencji PE? Miesięczne wynagrodzenie europosła przed opodatkowaniem wynosi 8, 484 tys. euro (tj. ok. 36,481 zł). Po odcięciu unijnego podatku i składki ubezpieczeniowej wynosi 6, 611 tys. euro (tj. 28,427 tys. zł). Do tego dochodzi dieta ryczałtowa w wysokości 306 euro dziennie (ok. 1315 zł),wypłacana jest przez parlament i przysługuje posłom, którzy potwierdzili swoją obecność na liście.
Europoseł otrzymuje także zwrot za tzw. koszty ogólne, czyli za prowadzenie biura poselskiego, opłaty pocztowe, rachunki telefoniczne, koszty użytkowania sprzętu komputerowego. W 2017 roku przysługiwało na ten cel 4342 euro miesięcznie (18,670 tys. zł).
Podcasty
Playlisty tematyczne
