Dziś podstawą wojskowości jest transport. Żołnierzy i sprzęt trzeba szybko i sprawnie przerzucać w miejsca odległe o wiele kilometrów. Paliwo lotnicze jest jednak drogie, z pomocą więc przychodzi nam transport drogowy.
STAR 266 do przerzucania żołnierzy
Na „aukcjach" organizowanych przez Agencję Mienia Wojskowego bez problemu zakupimy kilka sztuk samochodów ciężarowych STAR 266, którymi przerzucimy naszych żołnierzy. Cena? Za jedno takie auto z rocznika 1982 zapłacimy 11 000 złotych. To nie dużo, bo o 7 lat starszy Ził 131, także używany do transportu, w sklepach oferujących tego typu sprzęt kosztuje aż 30 627 złotych! W Agencji Mienia Wojskowego niemal w tej cenie mamy trzy samochody ciężarowe i to młodsze o kilka lat.
ZOBACZ TEŻ: Wojsko na sprzedaż za grosze!
Bojowy szpital
W czasie działań bojowych potrzebny jest też mobilny sprzęt specjalistyczny. STAR 660 z salą operacyjną dla rannych żołnierzy? Ten z rocznika 1980 kosztuje 12 000 złotych. Do tego oczywiście sprzęt medyczny – pakiet zawierający m. in. aparat do mierzenia ciśnienia tętniczego czy laryngoskop macintosh za 700 zł. Jeżeli zaś drzewo zawaliło nam drogę albo trzeba szybko załadować kilka ton amunicji to możemy kupić żuraw na samochodzie STAR 660 M2 o udźwigu prawie 6,5 tony za 9000 zł!
Auto dla dowódcy
Potrzebny jest też nam mniejszy samochód – dowódca musi przecież czymś jeździć, a czasem wysłać żołnierzy na patrol. Idealny wybór to samochód terenowy Honker 2324 rocznik 1997 za 5000 zł lub ten sam model, ale młodszy o 2 lata za 6000 zł! Oczywiście dowództwo też musi się jakoś komunikować z naszym sztabem, więc warto popatrzeć na warsztat łączności Ł-2 na STARZe 266. Zapłacimy za niego 12 000 złotych (i dostaniemy nawet częściowe wyposażenie!).
Wyposażenie żołnierza i inne
Części zamienne do naszej floty samochodów kosztują od 10 000 do 16 000 złotych.
Czym jednak jest żołnierz bez wyposażenia? Pakiet zawierający bluzy polowe, kurtki, a nawet hełm czy odzienie dla sanitariuszy Agencja Mienia Wojskowego oferuje za 6000 zł. Ewentualne braki możemy otrzymać już bez przetargu, idąc do wybranego oddziału AMW.
Broni i amunicji na licytacjach organizowanych przez Agencję Mienia Wojskowego nie kupimy. Ale bez nich nasz mały oddział jest już niemal gotowy.
Podcasty
Playlisty tematyczne
