Tradycyjnie tuż po świętach Bożego Narodzenia startują zimowe wyprzedaże. Z reguły trwają aż do końca stycznia. Wyprzedaże to znakomita okazja , aby w atrakcyjnych cenach kupić odzież czy obuwie. W czasie galopującej inflacji i drożyzny każdy grosz się liczy. Od 27 grudnia nawet za połowę ceny możemy kupić stroje na Sylwestra czy zimową odzież i obuwie. Z początkiem wyprzedaży w sklepach mamy jeszcze pełną rozmiarówkę, z czasem wybór rozmiarów, zwłaszcza tych najbardziej popularnych jest mniejszy, ale z każdym dniem rośnie wysokość rabatów i i ilość przecenionych rzeczy. Po tygodniu wyprzedaży rabat na wybrane produkty może sięgać 70 proc. Czasami więc warto poczekać, żeby coś kupić jeszcze taniej, chociaż musimy się liczyć z tym, że wybór będzie już mniejszy.
Emerycie, rząd dopłaci do dekodera. Sprawdź, ile konkretnie
Cierpliwi mogą poczekać aż do końca stycznia. Według zapewnień handlowców pod koniec wyprzedaży niektóre markowe ubrania i sprzęt będą tańsze nawet o 85 proc.!
W popularnej sieci H&M już od 27 grudnia na klientów czekają 50 proc. zniżki Wśród przecenionych artykułów w mamy m.in. spodnie, koszule, bluzy, ale także kurtki zimowe i buty. Podobnie jest w Reserved, Zarze, Carry czy w Pull&Bear. Nawet 70 proc. zapłacimy mniej za wybrane modele obuwia w CCC.
Jak wybrać kredyt, by nie przepłacić? Na co warto zwrócić uwagę
W Reserved zniżki, które proponuje sieciówka, sięgają nawet 50 proc.. Przeceną zostały objęte działy damskie, męskie i dziecięce, a wśród tańszych ubrań można znaleźć między innymi kurtki, płaszcze, sukienki, torebki, buty, koszule, swetry czy spodnie.
Pamiętaj - wyprzedaże obowiązują zarówno w sklepach stacjonarnych jak i online. Jednak w wielu przypadkach, robiąc zakupy przez Internet, możemy liczyć na atrakcyjniejsze zniżki.