Rząd przywraca 23 procent VAT na gaz i zrzuca winę na Komisję Europejską. Tymczasem KE ma inne zdanie
Jak pisze "Rzeczpospolita" Komisja Europejska faktycznie wymaga powrotu VAT na gaz (po tarczach antyinflacyjnych stawka wynosiła w Polsce 0 proc.), ale wcale nie ma obowiązku podnoszenia go z powrotem do 23 proc. Określony jest minimalny próg, jaki musi wynosić opodatkowanie i jest to 5 proc.
Wicepremier Jacek Sasin tłumaczył, że powrót do stawki 23 proc. VAT w 2023 roku jest skutkiem decyzji Komisji Europejskiej, które miała zakwestionować działania polskiego rządu w sprawie tarczy antyinflacyjnej. Wygląda jednak na to, że KE nie była przeciwna niższemu VAT-owi, ale jedynie temu, aby wysokość podatku wynosiła 0 proc. Tym samym wracając do stawki VAT 23 proc., jest ona wyższa o 18 punktów procentowych, niż minimum KE.
- Jedynym odstępstwem, które udało się nam uzyskać — tu walczyliśmy do samego końca jest — możliwość utrzymania zerowego VAT-u na żywność. [...] Natomiast w przypadku surowców energetycznych i również energii elektrycznej takiej zgody uzyskać się nie udało - mówił jeszcze w listopadzie Sasin w Polskim Radiu.
Co z cenami gazu w 2023 roku?
Rząd zarzeka się, że nie obniży podatku VAT, ale zaproponował inne rozwiązania, takie jak mrożenie cen gazu na dotychczasowym poziomie. To jednak nie oznacza, że nasze rachunki nie wzrosną. Wraz ze wzrostem opodatkowania, możemy spodziewać się, że finalna kwota na naszym rachunku będzie wyższa niż w roku bieżącym.
Drożeje żywność i energia, a Jarosław Kaczyński atakuje... lekarzy. Dlaczego?
Były minister zdrowia nie ma wątpliwości. POSŁUCHAJ!
Listen to "Wydłużające się kolejki, coraz droższe leki, STĄD ATAK NA LEKARZY - Arłukowicz o słowach Kaczyńskiego. EXPRESS BIEDRZYCKIEJ" on Spreaker.