Od rzecznika ZUS do NBP
- Narodowy Bank Polski to niewątpliwie jedna z najważniejszych instytucji państwa. Cieszę się, że będę mógł uczestniczyć w budowie jego wizerunku jako instytucji zaufania publicznego - skomentował Andrusiewicz w rozmowie z TVN24 Biznes.
A na jaką pensję może liczyć? Otóż jak podaje sam NBP zastępca dyrektora departamentu w 2022 r. zarabiał brutto 33,9 tys. zł miesięcznie, a dyrektor departamentu 46,3 tys. zł.
Andrusiewicz od 2019 roku zajmował stanowisko rzecznika Ministerstwa Zdrowia. W sierpniu 2023 r. podał informacje o swojej rezygnacji. Jest absolwentem politologii na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.
W NBP obecnie nikt nie sprawował tej funkcji. Ostatnio rzecznikiem prasowym oficjalnie był Maciej Antes do października 2020 r. Później jednak objął stanowisko zastępcy dyrektora departamentu promocji, który zastąpił departamentem komunikacji.