BIK odnotowuje spadek zarówno liczby kredytobiorców frankowych, jak i samych kredytów zaciągniętych we frankach. Na koniec czerwca br. liczba osób spłacających kredyty mieszkaniowe w szwajcarskiej walucie wynosiła 882 tys. To o 17 tys. mniej niż rok wcześniej. Osoby posiadające kredyty hipoteczne we frankach stanowią obecnie 5,8 proc. całej populacji kredytobiorców i pożyczkobiorców w Polsce. Kredytów zaciągniętych we frankach w tym samym okresie było zaś 508 tys., czyli o 21 tys. mniej niż w czerwcu 2016 r.
– Spadek zadłużenia w kredytach spłacanych w szwajcarskiej walucie jest spowodowany kilkoma czynnikami, wśród których należy odnotować najniższą wartość kursu franka szwajcarskiego od pamiętnego stycznia 2015 r. W okresie od 30 czerwca 2016 r. do 30 czerwca 2017 r. frank szwajcarski spadł o 5 proc. (z 4,06 zł na 3,86 zł) – powiedział cytowany w komunikacie prof. Waldemar Rogowski, główny analityk kredytowy BIK.
Jak czytamy w komunikacie BIK, dalsze spadki wartości franka szwajcarskiego względem polskiego złotego będą skutkowały spadkiem zadłużenia. Odnosząc się choćby do notowań NBP na 2.08.2017 r., kurs franka wyniósł 3,76 zł, co oznacza spadek zadłużenia w kredytach mieszkaniowych spłacanych w szwajcarskiej walucie jedynie w wyniku zmian kursu o blisko 3 proc.
– Warto zaznaczyć, że wpływ na spadek zadłużenia w mieszkaniowych kredytach zaciągniętych we frankach szwajcarskich mają sami frankowicze, którzy rzetelnie spłacają swoje raty kredytowe – dodaje prof. Rogowski. – Na 30 czerwca 2017 r. tylko 6 553 (1,3 proc.) kredytów mieszkaniowych we frankach szwajcarskich było opóźnionych w spłacie powyżej 90 dni na kwotę 3,36 mld zł.
Sprawdź także: Frank za 3,50 zł? Sprawdź, kiedy spadnie do poziomu sprzed wielkiego skoku
Czytaj też: Frank tani jak barszcz! Ale frankowicze nie są zadowoleni
Zobacz również: Oszust już nie weźmie kredytu na twoje dane! Nowy pomysł BIK
Źródło: Biuro Informacji Kredytowej